Reklama

Z niego z pewnością nie warto brać przykładu. Co zrobił i dlaczego zatrzymali go policjanci?

Na pewno nie takiego scenariusza spodziewała się mieszkanka Skarżyska-Kam., która jak się okazało padła ofiarą podstępnego złodzieja. Co ciekawe, jak ustalili funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji, mężczyzna zadeklarował pomoc w przydomowych pracach.

A zaczęło się od zawiadomienia, jakie wpłynęło na początku tygodnia. Skarżyszczanka poinformowała lokalnych policjantów o kradzieży narzędzi i pieniędzy z jej posesji.

- Pod koniec marca 74-latka utraciła pilarkę spalinową, szlifierkę kątową i ponad 1700 złotych. O kradzież seniorka podejrzewała znanego 57-latka, który pomagał jej w pracach na posesji - relacjonował asp. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. Funkcjonariusze "odwiedzili" pomocnika i odnaleźli u niego skradzioną piłę. Mężczyzna został zatrzymany.

- Był nietrzeźwy, miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Kiedy wytrzeźwiał usłyszał zarzut, do którego się przyznał. Tłumaczył, że tylko pożyczył narzędzie i nie miał czasu oddać. Za kradzież ustawodawca przewidział nawet 5-letni pobyt w więziennej celi. Funkcjonariusze będą teraz ustalać kto stoi za sprawą kradzieży pieniędzy i szlifierki – dodał rzecznik Gwóźdź.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do