
Gdzieś na dawnych kresach Rzeczpospolitej, w powiecie Dolina, była miejscowość Witwice. Należała do województwa wołyńskiego. Z tej miejscowości wywodzi się ród Witwickich. Nobilitowani w 1679 roku używali szlacheckiego herbu "Sas". Elementami tego herbu są półksiężyc z sześcioramiennymi gwiazdkami po bokach ze strzałką pośrodku. Fabryka "Kamienna" w Skarżysku miała właśnie w znaku fabrycznym elementy tego herbu.
Peregrynacje Witwickich po EuropieZ zapisków miłośnika Skarżyska inż. Stanisława Sławińskiego możemy częściowo dowiedzieć się bardzo ciekawych szczegółów dotyczących tego rodu. Jan Witwicki pradziad Jana Witwickiego, właściciela odlewni "Kamienna" w Skarżysku, był nauczycielem w sławnym Liceum w Krzemieńcu. Kierował też edukacją synów miecznika koronnego hrabiego Rafała Chłoniewskiego. Jeden z jego synów poświęcił mu wspomnienia w książce "Obraz z galerii mojego życia". Jan Witwicki był także nauczycielem fizyki i dyrektorem szkoły w Winnicy. Jan i Ewa Witwiccy mieli pięcioro dzieci. Córka Zofia mieszkała w Rawie Ruskiej. Stefan mieszkał w Rzymie do końca swojego życia. A brat Antoni od 1837 roku mieszkał we Francji w Clermont – Ferrand. Natomiast Mikołaj Witwicki urodził się w 1794 roku we wsi Berezianka w guberni wołyńskiej i był uczniem w Liceum w Krzemieńcu. Mikołaj do 1820 roku mieszkał w powiecie opoczyńskim i przebywał kolejno w Studziannie, Drzewicy, Krzczonowie, Rusinowie, Żarnowie i Wielkiej Woli. Jego syn Jan Witwicki urodził się 10 marca 1844 roku. Brał udział w powstaniu styczniowym, a po emigracji uczył się w szkole w Paryżu, a później studiował w Liege w Belgii. Praktykę odbywał w znanych zakładach także u Hipolita Cegielskiego w Poznaniu. Po ukończeniu studiów wyjechał do Petersburga, gdzie pracował przez dziewięć lat. Następnym etapem wędrówki było miasto Perm na Uralu. Tam jest naczelnikiem warsztatów kolejowych i dyrektorem oddziału technicznego. Buduje linię kolejową na Syberii.
Powrót do Polski i praca w przemyśle odlewniczymJan Witwicki po powrocie z Rosji zamieszkał w Bliżynie. Był tu kierownikiem odlewni. Dzierżawa zakładu od Wielosławskiego i Giedroica nie dawała spodziewanych dochodów. Wcześniej także dzierżawienie zakładu wielkopiecowego od barona Krauzego w Mroczkowie nie spełniło jego zamierzeń. Z chwilą wybudowania linii kolejowej przebiegającej przez Skarżysko, Jan Witwicki kupuje zakład, który znacząco rozbudowuje. Stalownia i odlewnia zatrudnia kilkaset osób z terenu Skarżyska i okolic. Na uwagę zasługują artystyczne odlewy stolików, figurek, etażerek, medalionów naszych bohaterów narodowych – Mickiewicza, Słowackiego, Kościuszki, Poniatowskiego, Kraszewskiego, Sienkiewicza. Także medaliony z okresu powstań narodowych. Przez Jana Witwickiego odlany był naturalnej wielkości powstaniec z roku 1863. Na cmentarzu przykościelnym w Paradyżu jest grobowiec jego ojca Mikołaja. Odlew żeliwny Jan Witwicki wykonał w odlewni w Bliżynie. Na Polanie Langiewicza na Wykusie jest tablica pamiątkowa z sygnaturą "Odlewnia Kamienna Witwickich". Następcą ojca, właściciela zakładu był Jan Kazimierz urodzony w Bliżynie w 1888 roku. Należy podkreślić doniosłą rolę siostry Jana Witwickiego Heleny urodzonej w 1841 roku. Utalentowana, uprawiała muzykę fortepianową. Występowała m.in. w Petersburgu. Wspierała brata finansowo przy rozbudowie zakładu. Sama dużo czasu poświęcała pracy społecznej, prowadziła ochronkę dla dzieci. Całe swoje życie poświęciła bliźnim.
Kazimierz Jan WitwickiPo śmierci Jana Witwickiego prawnym właścicielem "Kamiennej" został jego syn Kazimierz. Studia ukończył w Niemczech. W powiecie opoczyńskim posiadał majątek ziemski Zbożennę koło Przysuchy. Przejęte po ojcu dobra do końca utrzymywał na wysokim poziomie produkcyjnym. Na terenie starego zakładu Witwickich był mały park między rzeką a obecną ulica 3-go Maja. W środku stała drewniana willa piętrowa. W niej mieszkał właściciel zakładu "Kamienna" Kazimierz Jan Witwicki z rodziną. Po wybuchu I wojny światowej III Batalion Legionów w dniu 22 sierpnia wkracza do Kielc. W tym czasie w budynku Jana Witwickiego nocował i przebywał marszałek Józef Piłsudski. Fakt ten został upamiętniony. w odlewni "Kamienna" wykonano żeliwny odlew o treści: "W tym domu kwaterował komendant pierwszej brygady legionów Józef Piłsudski – Marszałek Polski w czasie walk legionowych o niepodległość Polski w 1914 – 1915 r.". Na owodzie tablicy był wężyk generalski, a po rogach tablicy Krzyże Virtuti Militari. Na środku było godło państwowe. W części górnej tablicy była płaskorzeźba popiersia Józefa Piłsudskiego. Tablica ta wmurowana była w ścianę domu, w którym mieszkał zięć Jana Witwickiego z rodziną Tadeusz Wiśniewski. W trakcie rozwoju fabryki "Kamienna" wille zostały rozebrane, a pamiątkowa tablica zdeponowana w bibliotece fabrycznej. Jakie są losy dalsze tej tablicy, nie wiem. Z pamiątek został jeszcze drewniany krzyż stojący obok jednego z dawnych budynków fabrycznych. Znalazł się przy chodniku ulicy 3-go Maja na zewnątrz nowego ogrodzenia dawnego zakładu. Fundatorką była Helena, żona Jana Witwickiego. Na żeliwnej tablicy jest napis: "Fundatorka Janowa Witwicka. Kamienna 1925 r."
Epilog odlewni "Kamienna"Na tym historycznym miejscu nad rzeką Kamienną stała jako pierwsza kowalicha, w której wyrabiano ręcznie gwoździe. Czytamy ogłoszenie zamieszczone w Dzienniku Warszawskim z dnia 26 września 1869 roku o licytacji fryszerek i kuźnic w guberni kieleckiej i radomskiej m.in. o "wystawionej na sprzedaż fryszerce i kowalisze ręcznej w kamiennej". Później, po roku 1885 przyszły lepsze lata dla rozbudowanej odlewni "Kamienna". A kryzys gospodarzy w okresie międzywojennym przyczynił się do zahamowania rozwoju fabryki. Za czasów tzw PRL-u odlewnia przeżywała szybki rozwój. Uruchomiono nowe linie produkcyjne. Zakład pracował na dwie zmiany. Do pracy dowożono ludzi autobusami z okolicznych miejscowości. Transformacja ustrojowa w 1990 roku doprowadziła ostatecznie do upadłości fabryki "Kamienna". Obecnie jest to cmentarzysko dawnego zakładu. Budynki wybudowane przez Witwickich rozbierają złomiarze. Stoi jeszcze wysoki, wybudowany z czerwonej cegły komin, a w części starych budynków mieszczą się różne firmy handlowe. W starym stawie zarosłym dziką roślinnością, wiosną można słuchać jeszcze śpiewu ptaków. Pamiątką rodzinną Witwickich jest pięknie wykonany pomnik nagrobny giserów odlewni "Kamienna". Stoi na starym cmentarzu parafii św. Józefa w Skarżysku – Zachodnim. W 1981 roku jedną z ulic w Dolnej Kamiennej nazwano ulicą Witwickich. Warto jeszcze przypomnieć, ze zakład "Kamienna" miał wybudowaną bocznicę kolejową biegnącą od ulicy Towarowej, środkiem ulicy zwanej "Linijką" do obecnej ulicy 3-go Maja i na teren zakładowy. Bocznica została uruchomiona 23 listopada 1897 roku. a dawna "Linijka" to obecnie ulica podjazdowa. Linia ta została przedłużona później do cementowni Towarzystwa "Neptun" zlokalizowanej na zachód od dawnej stalowni przy ulicy Fabrycznej. Ireneusz Kuliński II 2009 |
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie