Czujniki czadu od gminy

Wielu mieszkańców gminy w okresie jesienno - zimowym ogrzewa swoje domy paląc w kuchenkach. By nie dochodziło do tragedii wójt gminy Romuald Kowaliński postanowił zakupić dla najbardziej potrzebujących detektory czadu. Kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej już dokonała wstępnej selekcji. Okazuje się, że domostw, które potrzebowałyby wsparcia są setki.

- To około 100 - 150 domów - podkreśla Bernardyna Wasińska, kierownik GOPS.

- Chcielibyśmy, aby takie detektory znalazły się u najbiedniejszych mieszkańców, którzy ogrzewają domy kuchenkami opalanymi węglem - podkreśla wójt. - Nie stać ich na taki zakup, a zagrożenie jest olbrzymie - dodaje.

Czujniki czadu, o czym co roku przypomina straż pożarna, stanowią skuteczne narzędzie ochrony przed zaczadzeniem. Zakup detektora tlenku węgla może uratować nam życie, ostrzegając przed wydobywającym się tlenkiem węgla. Urządzenia te są wyposażone w sensory, dzięki którym zachowują sprawność przez okres kilku lat. W ubiegłym sezonie grzewczym na terenie powiatu skarżyskiego odnotowano 16 interwencji związanych z podtrucia tlenkiem węgla, w wyniku których poszkodowanych zostało 6 osób.

- Rozbieżność cenowa takich detektorów jest duża. Najniższa cena to ok. 100 zł. Przy większym zamówieniu można by było z pewnością zjechać z ceny - podkreśla Romuald Kowaliński.

Gmina chce, by takie urządzenia trafiły do właściwych rodzin, najlepiej bez uzależnień. Istnieje bowiem ryzyko, że detektor zostanie sprzedany na inne potrzeby.

- Zainstalowanie urządzenia nie jest problemem, ale są rodziny z problemem alkoholowym i istnieje ryzyko, że zostanie on sprzedany - mówi wójt.- Może trzeba będzie wprowadzić selekcję i rodziny z problemem alkoholowym wykluczyć z pomocy. Cel jest warty zastanowienia. W pierwszej kolejności pomocą powinny być objęte rodziny, gdzie są dzieci niepełnosprawne - dodał wójt.

Czy detektory zostaną zakupione jeszcze w tym roku nie wiadomo.

- Jak znajdą się pieniądze to będą mogły one trafić do rodzin jeszcze w tym roku - podkreśla Romuald Kowaliński.