O udziale Brajana w teleturnieju "Jaka to melodia" pisaliśmy już na łamach TYGODNIKA. Swoją przygodę z programem rozpoczął w 2013 r. Wtedy odpadł jako pierwszy i zarobił 200 złotych. To niepowodzenie jednak wcale go nie zniechęciło. Po raz kolejny wystąpił w styczniu 2014 r. Wtedy już poszło zdecydowanie lepiej. Wygrał 1070 złotych. Udało się wejść do 3 rundy z pierwszej pozycji. Niestety Brajan pomylił się na pierwszej zagadce. Niewątpliwie jednak Brajan utkwił w pamięci twórców programu i w maju 2014 r. został zaproszony do udziału w odcinku charytatywnym. Grano wtedy dla RADY PAŃ przy PCK, a wygrana powędrowała na wakacje dla dzieciaków z biednych rodzin. Brajan wystąpił także w programie ze swoim byłym nauczycielem - Michałem Mańkowskim, nauczycielem z II LO w Skarżysku.
- Tym razem zgłosiłem się spontanicznie, nie przygotowywałem się w ogóle. Dlaczego postanowiłem znów spróbować? To fajna zabawa i jednocześnie możliwość wygrania dużych pieniędzy - powiedział Brajan. - Jak widać, jeżeli ktoś już raz się solidnie przygotuje, to ta wiedza pozostaje - dodaje.
Odcinek, w którym wystąpił skarżyszczanin mogliśmy oglądać na antenie w minioną środę.
- Nerwów tym razem wyjątkowo nie było, być może dlatego, że nie obiecywałem sobie nic i była to spontaniczna decyzja - podkreśla Brajan. - Nie spodziewałem się tak prostego finału, tym razem producenci przygotowali dla mnie łatwy zestaw - wspomina.
Kto oglądał program z pewnością przez chwilę wątpił w ostateczną wygraną. Brajan zastanawiał się nad odgadnięciem dwóch piosenek. Okazuje się jednak, że bez powodu.
- Zostawiłem je na koniec bo to ładne piosenki, a Sacrafice Eltona Johna darzę szczególną sympatią - tak przed podaniem tytułów już wiedziałem, że wreszcie usłyszę fanfary - mówi Brajan.
Brajan liczy, że szczęście uśmiechnie się do niego w Finale miesiąca.
- Nie spoczywam na laurach, jeżeli nie uda się załapać na Finał Miesiąca (biorą w nim udział 3 osoby, które wygrały najwięcej pieniędzy w ciągu miesiąca), to na pewno próbuję swych sił po wakacjach. Tym razem nie będę tyle zwlekał z chęcią udziału w programie - zapewnia. - Jest problem, bo jako uczestnik tego programu, mam praktycznie zablokowaną drogę do innych teleturniejów, za wyjątkiem 1z10 - lecz zakres wiadomości jakie musiałbym przyswoić jest zbyt duży. Poza tym ludzie nie jadą tam dla pieniędzy, a dla pewnego rodzaju prestiżu. Jest to bardzo elitarny program - mówi.
Zwycięstwo dało Brajanowi wygraną ponad 15 tysięcy złotych. Już wie jak je spożytkuje.
- Część pieniędzy wydam na edukację, planuję zrobić studia podyplomowe na Collegium Civitas i dokończyć magisterkę na obecnej uczelni (Akademia Obrony Narodowej). Resztę zostawię na czarną godzinę lub kolejną część wydam na fajne wakacje - mówi Brajan.
Komentarze opinie