Reklama

Nowe. Makabryczne odkrycie w Skarżysku-Kamiennej. Mężczyzna z nożem wbitym w klatkę piersiową

Prokuratura Rejonowa w Skarżysku-Kamiennej wyjaśnia przyczyny i okoliczności tragicznego zdarzenia, do jakiego doszło w jednym z mieszkań. W minioną niedzielę, 22 października służby ratunkowe oraz funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji zostali zaalarmowani o makabrycznym odkryciu. Znaleziono zwłoki mężczyzny z nożem wbitym w klatkę piersiową.

Co przyczyniło się do śmierci, a przede wszystkim jakie okoliczności miały na to wpływ? W ostatnią niedzielę października mundurowych i ratowników medycznych ze Skarżyska-Kamiennej, zaalarmowała kobieta. Wczesnym popołudniem postanawiała odwiedzić mieszkającego samotnie ojca. Kiedy weszła do środka okazało się, iż dokonała makabrycznego odkrycia. W jednym z pomieszczeń znajdował się 74-latek, bez czynności życiowych.

- Na miejsce zdarzenia wezwany został zespół ratownictwa medycznego. Lekarz pogotowia stwierdził zgon - powiedział w rozmowie z TYGODNIK-iem szef Prokuratury Rejonowej w Skarżysku-Kamiennej Tomasz Rurarz. Szokujące było również to, co wydarzyło się później. Pracowników zakładu pogrzebowego, kiedy pojawili się w mieszkaniu zaniepokoił jeszcze jeden fakt.

- W ciele mężczyzny, w okolicach klatki piersiowej wbity był nóż – zaznaczył prokurator rejonowy. W jaki zatem sposób ostry i niebezpieczny przedmiot znalazł się w ciele 74-latka? Jak dodał, szef skarżyskich śledczych rolą funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji było zabezpieczanie śladów.

- Wyjaśniamy okoliczności i przyczyny tragedii. Zwłoki mieszkańca Skarżyska-Kamiennej zostały zabezpieczone, celem wykonania badania sekcyjnego. To zaplanowane zostało na wtorkowe popołudnie. Dopiero po przeprowadzonej sekcji i w momencie kiedy będziemy dysponować pełnymi jej wynikami, poznamy więcej odpowiedzi na najistotniejsze pytania – dodał Rurarz.

Na wstępnym etapie policyjno-prokuratorskiego postępowania wykluczono, by do śmierci 74-latka mogło przyczynić się tzw. działanie osób trzecich. Jak podkreślił prokurator Rurarz, przemawia za tym kilka czynników. Jakich? - W mieszkaniu w którym znaleziony został mężczyzna nie ujawniono śladów plądrowania lub przeszukania. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, drzwi do mieszkania były zamknięte, co wskazywałoby na to, iż w mieszkaniu nikogo nie było, a śmierć mogła być następstwem samobójstwa – tłumaczył Rurarz.

W najbliższych godzinach, policjanci wykonywać będą kolejne czynności w związku z tą tragedią. - Przesłuchani zostaną m.in. sąsiedzi zmarłego, a także osoby, które de facto mogły mieć wiedzę na temat tego, co wydarzyło się za zamkniętymi drzwiami. Najprawdopodobniej w sprawie powołany zostanie biegły – powiedział szef Prokuratury Rejonowej. 

Wiele wskazuje również na to, że śledczy badać będą jeszcze jeden wątek. Jaki? Budzące sporo kontrowersji są bowiem okoliczności, w jakich ujawniono nóż wbity w klatkę piersiową 74-latka. Lekarz zespołu ratownictwa medycznego nie zwrócił na niego uwagi. Jak mógł to przeoczyć? Z informacji przekazanych przez śledczych wynika, iż ciało mężczyzny było przykryte kocem.

***************

Gdzie uzyskać pomoc w trudnych sytuacjach?

Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111 (czynny całą dobę)

Centrum Wsparcia dla osób w stanie kryzysu psychicznego: 800 70 22 22 (czynny całą dobę)

Ogólnopolski telefon dla ofiar pomocy w rodzinie "Niebieska Linia": 800 120 002 (czynny całą dobę)

Antydepresyjny telefon Forum przeciw depresji: 22 594 91 00 (w środy i czwartki w godz. 17:00 – 19:00)

ITAKA – antydepresyjny telefon zaufania: 22 484 88 01 (wtorki: 14:00 – 19:00; czwartki: 15:00 – 20:00; piątki 10:00 – 15:00)

Kryzysowy Telefon Zaufania dla Dorosłych: 116 123 (codziennie, poza świętami w godz. 14:00 -22:00)

Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 12 12 12 (od poniedziałku do piątku

w godz. 8:15 – 20:00)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Leszek - niezalogowany 2023-10-24 12:42:17

    Winny przeoczenia noża przez lekarza jest system nie lekarz! W wycenie procedur medycznych przewidziano dojazd do pacjenta, ale nie przewidziano i nie wyceniono zdejmowania koca. Ponadto po stwierdzeniu braku czynności życiowych badanie pacjenta, wtedy już denata nie jest opłacane przez NFZ.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do