Dębowa bez dębów?

W tej sprawie interweniowała radna Mieczysława Miernik. Miesiąc temu wnioskowała o obcięcie konarów drzew przy ul. Dębowej, teraz z zaniepokojeniem dopytywała, czy faktycznie planuje się wycięcie dębów.

- Dębowa bez dębów? Jak to będzie wyglądać - podkreślała.

O sprawie głośno jest też na stronie Facebookowej Majkowa. Mieszkańcy są temu przeciwni.

- Komu takie piękne dęby przeszkadzają? Cały urok tej ulicy pryśnie, a nazwa jej będzie bez sensu - zauważają internauci. - Pomysłodawca jest zawzięty i wycinki nie odpuści więc los tych dębów jest również m.in. w rękach miejscowych radnych. Niedługo okaże się która strona sprawy jest mocniejsza i aktywniejsza. Oby przeciwnicy tych dębów byli w mniejszości chociaż z tym może być już różnie - piszą internauci.

Ksawery Krupa, inspektor ds. drogownictwa Urzędu Gminy w Skarżysku Kościelnym, uspokajał już wcześniej i wyjaśnił, iż konary oraz drzewa będą wycinane, ale po uzyskaniu opinii od dendrologa.

Potwierdza to wójt Zdzisław Woźniak.

- Mieszkanka ul. Dębowej złożyła wniosek do Urzędu Gminy, poprzez kancelarię prawną, o wycięcie drzew w pasie drogi, za jej ogrodzeniem, które stwarzają zagrożenie - wyjaśnia wójt. - Zwróciliśmy się do dendrologa o ocenę stanu drzew, czy faktycznie stwarzają zagrożenie, jaka jest ich żywotność. Ocena trwa. Na tej ulicy znajduje się kilkanaście drzew, nie tylko dęby, ale i brzozy. Wiemy, że mieszkańcom ten fakt się nie podoba, ale na chwilę obecną nie ma żadnych decyzji co do wycinki - dodaje.