Piłkarze Orlicza Suchedniów wreszcie zdobyli komplet punktów i pierwszą bramkę w rozgrywkach ligi okręgowej. W czwartej kolejce spotkań zmierzyli się z sąsiadem z tabeli Wichrem Miedziana Góra. W pierwszej połowie spotkania grę prowadzili piłkarze Orlicza, którzy stworzyli sobie kilka sytuacji bramkowych. Doskonałych sytuacji nie wykorzystali Waldemar Słoń i Robert Notzel. Po strzale pierwszego piłka trafiła w słupek, Notzel nie wykorzystał sytuacji sam na sam z golkiperem gospodarzy. Pierwsza połowa, mimo dobrej gry Orlicza zakończyła się remisem 0:0.
W drugiej połowie gra się wyrównała, Wicher Miedziana Góra zagrał lepiej, jednak nie potrafił tego wykorzystać, piłkarze Orlicza kontrolowali sytuację na boisku i od czasu do czasu groźnie atakowali. Jeden z takich ataków zakończył się bramką, w 55 minucie Waldemar Słoń wykorzystał zamieszanie podbramkowe i strzałem z dystansu pokonał bramkarza drużyny przeciwnej, jak się później okazało była to bramka na wagę pierwszego zwycięstwa Orlicza w lidze.
W piątej kolejce spotkań Orlicz Suchedniów podejmował będzie na własnym boisku Stal Kunów. Spotkanie to odbędzie się 12 września o godzinie 16.00
Komentarze opinie