Reklama

Dla tych chłopców to będzie przygoda życia

07/03/2016 10:10
- Tygodnik: Za niespełna dwa tygodnie zainaugurujecie rozgrywki w Makroregionalnej Lidze Juniorów Młodszych, jak wyglądają przygotowania do ligi?

Dariusz Kasprzyk, trener Granatu: - Przygotowania rozpoczęliśmy 20 stycznia, przebywaliśmy pięć dni na zgrupowaniu w Zamościu, tam rozegraliśmy dwa sparingi. Obecnie trenujemy na hali i na Orliku, raz w tygodniu spotykamy się na fitnesie, gdzie zajęcia prowadzi Katarzyna Kotte, w ciągu tygodnia mamy cztery treningi. Do tej pory graliśmy mecze kontrolne z zespołami, które reprezentowały wysoki poziom, dwukrotnie zagraliśmy z Bronią Radom, z chłopcami, którzy występują w tzw. mazowieckiej ekstralidze, mieliśmy również sparing z pierwszą drużyną naszego klubu, przed nami jeszcze sparing z seniorami Radiatorsa Stąporków. Ostatni sparing przed ligą mamy zaplanowany w Końskich z juniorami starszymi Neptuna.

- Zarówno dla sztabu szkoleniowego jak i zawodników będzie to nowość, dobre zespoły, stadiony, nie wystraszycie się silnej konkurencji?

- Robimy wszystko, aby Ci chłopcy pokazali się z jak najlepszej strony, wiadomo, że to będzie dla Nas bardzo ciężka runda, przeciwnicy będą już z górnej półki. Tak naprawdę to tylko my będziemy z takiego małego ośrodka, reszta to duże ośrodki jak Lublin, Kraków, Rzeszów czy Kielce. Ale dopóki piłka w grze będziemy walczyć, tu nie ma już miejsca na strach.

- O co będziecie grać, czy podium jest w Waszym zasięgu?

- Będzie bardzo ciężko o podium, dla Tych chłopców każdy mecz to duże wydarzenie. My nie mamy takich składów osobowych jak pozostałe drużyny, które w kadrze posiadają około 30 zawodników z rocznika 1999. Z uwagi na to, że jesteśmy mały ośrodkiem, będziemy musieli się posiłkować rocznikiem 2000, część z tych chłopców będzie musiała pomagać temu starszemu rocznikowi w grze. Już mamy problem na początku, bo Nasz czołowy zawodnik, który szykowany był do gry ma kontuzję, której nabawił się w meczu sparingowym w Zamościu. Może wyniki meczów kontrolnych nie są obiecujące, przegraliśmy z mocniejszymi drużynami, zobaczymy jak to będzie wyglądało w ostatnich meczach sparingowych, gdzie już będziemy próbować ustawienia pod pierwsze ligowe spotkanie w Mielcu. Do tej pory sprawdzałem wszystkich zawodników, którzy trenują, bez względu na wynik wszyscy grali po 40 minut. To dla nich będzie przygoda życia, będą mogli się pokazać w rozgrywkach ogólnopolskich, jak ta przygoda się zakończy czas pokaże, będziemy mądrzejsi po pierwszej rundzie w czerwcu. To, że będziemy grali z najlepszymi zespołami południowo - wschodniej Polski uważam już za sukces

-  Gdzie będziecie grać swoje spotkania

- Mecze będziemy rozgrywać na Rejowie, zwykle to będą mecze w soboty koło południa. Zapraszamy wszystkich kibiców piłki nożnej. Na pewno Ci chłopcy będą potrzebowali wsparcia również i na trybunach.

Dziękuję za rozmowę
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do