Długo wyczekiwany piękny parking wraz z zatoką autobusową pojawił się w Majkowie. Jest jeden mały problem. Jadąc od strony kościoła w kierunku szkoły popełnimy wykroczenie zjeżdżając na parking.
Budowa parkingu poszła bardzo sprawnie. Zakończenie prac miało nastąpić z końcem sierpnia i termin został dotrzymany. Pojawiło się kilka miejsc parkingowych, zatoka autobusowa, w trakcie jest zagospodarowywanie terenu zielonego. Znaki pionowe, głównie STOP-U już stoją przy wyjazdach z parkingu. Wszystko byłoby super, gdyby nie fakt, że w miejscach wjazdu na parking, na jezdni wymalowana jest podwójna linia ciągła. Zgodnie z przepisami znak ten oddziela pasy ruchu o tym samym kierunku i oznacza ponadto zakaz przejeżdżania przez tę linię i najeżdżania na nią. Wychodzi na to, że jedynie osoby, które jadą od strony Parszowa w kierunku szkoły wjeżdżają na parking nie łamiąc przepisów i wyjeżdżając w kierunku kościoła także. Pozostali już będą wyjeżdżali i wjeżdżali łamiąc zakazy. O tym, że nie warto przejeżdżać przez podwójną linię ciągłą informuje policja.
- Grozi za to mandat w wysokości 200 zł oraz 5 punktów karnych - podkreśla mł. asp. Damian Szwagierek, oficer prasowy KPP.
Liczymy na to, że sytuacja ulegnie zmianie. O sprawie powiadomiliśmy wójta.
Komentarze opinie