
Najbliższe tygodnie zamiast na wolności z pewnością będzie musiał spędzić za kratami. O kim mowa? O mieszkańcu powiatu skarżyskiego, który celowo wybrał taki sposób życia, by uniknąć odpowiedzialności karnej. Śledczym z Komendy Powiatowej Policji udało się go jednak odnaleźć. Gdzie przebywał i w związku z jakim zdarzeniem był poszukiwany?
Policjanci, którzy doskonale znali jego dane osobowe mieli świadomość, że czas pracuje na korzyść poszukiwanego. Dlatego ich celem nadrzędnym stało się wytypowanie miejsca, gdzie mężczyzna pochodzący z powiatu skarżyskiego może się znajdować.
- Kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kam. prowadzili szeroko zakrojone działania na terenie powiatu zielonogórskiego. Ustalili, że 37-letni poszukiwany listem gończym przez Sąd Rejonowy w Skarżysku-Kam. za przestępstwa narkotykowe może przebywać w delegacji. W środowy poranek wspólnie z policjantami komisariatu w Sulechowie stróże prawa udali się na teren magazynu jednej z firm - tłumaczył rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji podkom. Jarosław Gwóźdź.
Na miejscu ich przypuszczenia okazały się niezwykle trafne. Powód? - Funkcjonariusze zapoznali się z listą pracowników potwierdzając obecność poszukiwanego listem gończym. Jednak okazało się, że na liście nie tylko ta osoba jest w zainteresowaniu skarżyskich kryminalnych. Spostrzegli oni dane 36-latka poszukiwanego przez Sąd Rejonowy w Skarżysku-Kam. za przestępstwa przeciwko mieniu – zaznaczył rzecznik Gwóźdź.
Co istotne, stróże prawa wykorzystali okazję do tego, by ostatecznie dokonać zatrzymania nie jednej osoby, a dwóch. - Pierwszy z mężczyzn spędzi kolejne dwa miesiące w więziennej celi, a dodatkowo odpowie za posiadanie blisko 10 gramów środków odurzających prawdopodobnie amfetaminy ujawnionych w trakcie czynności. Drugi z zatrzymanych podzielił los kompana z delegacji, choć do celi trafi na dwa tygodnie – tłumaczył oficer prasowy KPP.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie