Wyciek z cysterny i zderzenie osobówki z busem. Na nowym odcinku S7 strażacy prowadzili ćwiczenia

Około godz. 9.30 na nowo budowanej drodze ekspresowej S7 w kierunku Warszawy na wysokości dzielnicy Książęce w wyniku niezachowania ostrożności i niedostosowania prędkości do panujących warunków kierowca samochodowego uderzył w tył cysterny, której awarii uległ silnik pojazdu. W wyniku zderzenia doszło do rozszczelnienia  na płaszczu cysterny i wyciek substancji niebezpiecznej. Niemal w tym samy czasie jadący na sąsiednim pasie, w przeciwnym kierunku pojazd osobowy, którym podróżowały dwie osoby, podczas manewru wyprzedzania najechał na tył busa, którym podróżowało 12 osób. 

Tak wyglądał scenariusz ćwiczeń, które odbyły się dziś na drodze ekspresowej S7. W ćwiczeniach udział wzięły jednostki KP PSP Skarżysko-Kamienna, JRG Skarżysko-Kamienna, Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego „Skarżysko”. Jednostki OSP  terenu powiatu skarżyskiego: OSP Skarżysko-Kamienna, OSP Lipowe Pole Plebańskie, OSP Bliżyn, Jednostki KW PSP Kielce, Oficerowie KW PSP Kielce, Policja, Pogotowie Ratunkowe, pozoranci. W sumie blisko 70 osób.

W pierwszym przypadku, do gruntu od momentu zaistnienia zdarzenia do chwili przybycia jednostek ochrony przeciwpożarowej wyciekło 40 litrów styrenu. W samochodzie zostały zakleszczone dwie osoby z potłuczeniami, otarciami oraz złamaniami kończyn górnych i dolnych.

Członkowie specjalnej grupy ratownictwa chemiczno – ekologicznego zajęli się uszczelnieniem cysterny oraz zabezpieczeniem wycieku.   W tym samym czasie ratownicy JRG udzielali  pomocy poszkodowanym. Teren zdarzenia był zabezpieczony przez policję.

Jadący na sąsiednim pasie w przeciwnym kierunku pojazd osobowy, którym podróżowały dwie osoby, podczas manewru wyprzedzania najechał na tył busa, którym podróżowało 12 osób. Uderzenie było na tyle mocne, że w samochodzie osobowym zostały uwięzione dwie osoby podróżujące pojazdem (jak się okazało jedna bez funkcji życiowych) oraz 11 osób z kierowcą busa, w tym jedna bez funkcji życiowych. Pozostałe osoby doznały urazy kręgosłupa, kończyn dolnych i górnych. Pasażerowie busa nie mogli wydostać się z pojazdu o własnych siłach.

Aby dotrzeć do poszkodowanych w samochodzie osobowym, potrzebne było użycie sprzętu hydraulicznego, strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i wzięli się na niesienia pomocy rannym pasażerom busa. W związku  tym, iż było to zdarzenie masowe poszkodowani zostali posegregowani na trzy kategorie, które określały priorytet poszkodowanych podczas udzielania pomocy.

 

Zbyszek Biber

[gallery ids="50102,50103,50104,50105,50106,50107,50108,50109,50110,50111,50112,50113,50114,50115,50116,50117,50118,50119,50120,50121,50122,50123,50124"]