- Podwyżka ścieków wynika z mniejszych wpływów za zużycie do wodociągów. Spółka chce sobie stratę zniwelować stąd podwyżki. Mieszkańcy oszczędzają, a i tak będą musieli zapłacić więcej, bo jest podwyżka - twierdził Jacek Cieplińki.
Z wyjaśnianiami pospieszył Łukasz Żuchowski, prezes MPWiK.
- Konstrukcja taryfy wynika z rozporządzenia i o te dane się opieramy. Do tej taryfy uwzględniliśmy ilość zużycia z roku 2016. To zużycie jest inne niż to, które było planowane do taryfy na rok 2017. Wtedy była uwzględniona proporcja z okresu obrachunkowego, który był uwzględniany w konstrukcji 8 miesięcy roku obecnego i 4 miesięcy roku poprzedniego. Powodem spadku zużyć jest fakt, że wiele osób montuje podliczniki, woda nie trafia do kanalizacji, tylko na podlewanie trawnika - dodał.
U.O.
Opłata zaścieki o 1 stycznia 2018 r
cena 1m3 odprowadzanych ścieków
Komentarze opinie