
Komenda Powiatowa Policji w Starachowicach pogrążona w żałobie. 15 marca, późnym wieczorem, do miejscowych stróżów prawa dotarła dramatyczna informacja dotycząca śmierci ich koleżanki. 42-letnia funkcjonariuszka, która przez ostatnie lata związana była aktywnie i zawodowo z KPP Starachowice, została odnaleziona martwa. Ciało kobiety znaleziono w hotelowym pokoju w Skarżysku-Kamiennej.
Szok i niedowierzanie w to, co wydarzyło się w środę, zostaną zapamiętane na długo. Tego dnia do świętokrzyskich funkcjonariuszy dotarła tragiczna informacja. Dotyczyła policjantki z KPP Starachowice. Jej koleżanka otrzymała mocno niepokojącą wiadomość. Na nogi postawiono stróżów prawa, którzy rozpoczęli poszukiwania 42-latki. Z poczynionych ustaleń wynikało, iż kobieta może znajdować się w hotelu w Skarżysku-Kamiennej. Na miejsce natychmiast skierowano służby. Przypuszczenia potwierdziły się. Niestety, w jednym z hotelowych pomieszczeń, poszukiwana kobieta została odnaleziona. Przybyły na miejsce lekarz zespołu ratownictwa medycznego stwierdził zgon. Na miejscu policjanci pracowali pod nadzorem prokuratora. Śledczy wyjaśniają, co było przyczyną śmierci kobiety. Rafał Roman |