Reklama

Skarżysko. Od dziś wiadukt nad torami zamknięty. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami

Ten moment musiał kiedyś nadejść. W lutym br. władze powiatu skarżyskiego  podpisały z firmą „Trakcja umowę wykonanie zadania pn. „Rozbudowa układu komunikacyjnego wraz z budową wiaduktu nad torami kolejowymi w Skarżysku-Kamiennej”. Wykonawca przejął plac budowy w marcu, w sobotę 10 kwietnia, został zamknięty  wiadukt nad torami kolejowymi łączący Górną Kamienną z Dolną Kamienną.    Do czasu zakończenia prac kierowcy będą mogli przemieszczać się zgodnie z tymczasową organizacją ruchu, to wiązać się będzie z utrudnieniami w ruchu, które potrwają do końca 2022 roku.

  

Zadanie pn. „Rozbudowa układu komunikacyjnego wraz z budową wiaduktu nad torami kolejowymi w Skarżysku-Kamiennej” jest największą inwestycją drogową powiatu skarżyskiego na terenie miasta, realizowaną w partnerstwie z gminą Skarżyska-Kamiennej. Inwestycja ze względu na wieloetapowość  wymaga zmian organizacji w ruchu w miejscach objętych zadaniem.

 W sobotę został zamknięty odcinek Al. Piłsudskiego od skrzyżowania Al. Tysiąclecia wraz z wiaduktem nad torami kolejowymi do ul. 11-go Listopada (na wysokości stacji paliw Orlen). Nadal otwarta da ruchu będzie al. Niepodległości.

Połączenie osiedli Dolna Kamienna z Górną Kamienną będzie możliwe ul. Legionów, ul. Ekonomii i drogą krajową nr 42. W celu upłynnienia ruchu na skrzyżowaniu DK 42 ul. Legionów i Ekonomii został ustawione tymczasowe rondo..  

  - Nie wyobrażam sobie tego co będzie się działo na ulicy Ekonomii na tygodniu, w godzinach szczytu. Po godzinie 15 na wiadukcie tworzył się korek, teraz cały ruch pójdzie przez Zachodnie, czeka nas prawdziwy Armagedon. Myślę, że z czasem się przyzwyczaimy, najgorsze będę pierwsze tygodnie. Nie ma innego wyjścia, musimy uzbroić się w cierpliwość – mówił jeden z kierowców.

- Jestem mieszkańcem Dolnej Kamiennej, co dziennie przez wiadukt jeździłem do pracy, teraz trzeba będzie jechać na około i pewnie odstać swoje w korkach. Robi się coraz cieplej chyba trzeba będzie wyciągnąć rower z piwnicy i jeździć rowerem. Będzie szybciej i zdrowiej – podkreśla pan Grzegorz.

- Teraz trochę ponarzekamy,  z czasem wejdzie nam w krew objazd naokoło. Musimy to jakoś przetrzymać, ale za to później będziemy mieć świetne warunki na nowym wiadukcie. Mi to nie przeszkadza, wręcz przeciwnie zmobilizuje mnie do chodzenia pieszo – powiedziała pani Iwona.

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do