
Nawet do 5 lat pozbawienia wolności grozi zatrzymanemu przez mundurowych z Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kam. mężczyźnie. 37-latek – jak wskazuje na to zgromadzony w sprawie materiał dowodowy – podejrzany jest o kradzież jednośladów. Na jaką kwotę oszacowana została wartość strat?
Historia mieszkańca miasta nad Kamienną miała swój początek kilka dni temu. W połowie lipca, do mundurowych z miejscowej jednostki zgłosił się poszkodowany mężczyzna, jeszcze do niedawna właściciel roweru o wartości 1 tys. 200 złotych.
- Pojazd został skradziony z korytarza piwnicznego na jednym z miejscowych osiedli. Sprawą zajęli się kryminalni i już w czwartek odzyskali utracone mienie. Okazało się, że bicykl zbył w lombardzie 37-letni skarżyszczanin - zaznaczył rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji podkom. Jarosław Gwóźdź.
Stróże prawa odwiedzili mężczyznę w piątkowy poranek i "zaprosili" do komendy. Szybko wyszło na jaw, że stoi on za kradzieżą jeszcze jednego roweru z tego samego miejsca.
- W czerwcu ukradł "górala" wartego 700 złotych i również spieniężył w lombardzie. Oba odzyskane pojazdy wrócą do właścicieli, a dotąd niekarany 37-latek usłyszy zapewne zarzuty kradzieży. Za opisane przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5 – tłumaczył rzecznik Gwóźdź.
fot. KPP Skarżysko
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie