Reklama

Represje po Powstaniu Styczniowym

05/04/2017 06:02
Z opracowań historyków zajmujących się wydarzeniami tego powstania dowiadujemy się, że generał Marian Langiewicz dowodzący korpusem polskich powstańców miał także siedzibę w Wąchocku. Jeden z batalionów powstańców dowodzony przez Bernarda Klimaszewskiego, zawiadowcę zespołu hutniczego w Suchedniowie, 22 stycznia nocą zaatakował oddział rosyjski w Szydłowcu, a Ignacy Dawidowicz ze swoim batalionem próbował zdobyć Bodzentyn. Oddziały powstańcze słabo uzbrojone walczyły z zaborcą w Suchedniowie, Rejowie, Bzinie i pod Wąchockiem.

Krwawy odwet spotkał powstańców i mieszkańców, gdzie wcześniej toczyły się walki. Między innymi podpalono zabudowania wokół wielkiego pieca na Rejowie. Dom zawiadowcy zespołu hutniczego w Rejowie został ostrzelany, wybito wszystkie szyby w oknach. Kozacy i dragonii szukali powstańców. Na leśnej górniczej drodze z Rejowa do Baranowa u podnóża góry rosły trzy wiekowe dęby. Na konarach tych drzew powieszono 9 powstańców. Utrwaliła się opowieść, że kozacy powiesili powstańców na żelaznych hakach. Taki hak z dębu ostatniego znajduje się w Muzeum Orła Białego na Rejowie. Ale czy tak mogło być? Pamiętam ten hak na ostatnim dębie jaki się zachował. Drzewo podpalone przez barbarzyńców Polaków w 2003 roku zostało zniszczone. W tym miejscu stoi pomnik poświęcony pamięci powstańców 1863 roku. Kozacy wieszali powstańców na konarach dębu w Zagnańsku/dąb Bartek. Wieszali też w uroczysku leśnym Ormanicha w pobliżu Rudy Malenieckiej za Końskimi. Wszędzie używano sznurów. Zastanówmy się czy na Rejowie w miejscu odległym o około pół kilometra od osady Kozacy jechali po drabinę i żelazne haki, aby powiesić powstańców? Jeźdźcy mieli zawsze przy kulbace zwój sznura. Nawet w malarstwie niektóre obrazy zawierają taki motyw. Ta opowieść weszła na trwałe do naszej historii. Pięknie utrwaliła to Bożena Piasta, poetka, pisarka i malarska w wierszu "Dąb zwany Powstańcem".

Rejów. Pola i ogródki. Domy i sady.

Rzeczka i upust. Szyny podkłady.

Za groblą kawiarnia. Kemping i las.

Sosny, świerki, jodły.

Piach - droga. Wśród drogi liści kłąb,

Konary, konary: majestat dąb.

W gałęzi hak, rysy pnia

Pamięć o krzywdzie dnia.

Historia. Walka. Samotność. Śmierć.

Śmierć cicha. W lesie wiek minął i ćwierć

Szum w ciszy, czasem płacze, jęki

Podobno nocą są to dębu dźwięki

Ireneusz Kuliński

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do