- Od dłuższego czasu obserwuję ruch kołowy i pieszy w godzinach porannych od godz. 8 i w godzinach szczytu, miedzy 14 a 16 w ulicy łączącej Sikorskiego i Prusa, obsługującą MOPS i Przedszkole Miejskie nr 4 - podkreśla Grzegorz Łapaj. - Chodnik przy tej niespełna 160 metrowej ulicy jest ułożony tylko wzdłuż ogrodzenia przedszkola, a na odcinku wzdłuż działek, gdzie stoją budynki MOPS i banku już go nie ma, co zmusza pieszych do poruszania się po jezdni lub po trawniku - dodał.
Jak podkreślił radny ulica ma szerokość niewiele większą niż szerokość samochodu osobowego.
- Ułożenie chodnika na tych 160 metrach znacznie usprawniłoby komunikację i przede wszystkim podniosłoby bezpieczeństwo, które jest tu szczególnie istotne, bo droga ta jest dojściem do przedszkola - dodał.
W tym miejscu potrzebne jest także wybudowanie miejsc parkingowych na kilka stanowisk.
- Można wygospodarować na to ok. 45 metrów miejskiego placu o szerokości 3 metrów, który leży na działce między blokami Sikorskiego 21 a Prusa 14 - zauważa radny Łapaj. - Parking pozwoliłby rodzicom przystanąć na czas zaprowadzania i dobierania dzieci z przedszkola. Wszyscy parkują samochody na poboczu, trawniku i wjazdach do przedszkola i MOPS. Całe otoczenie jest już mocno nierówne, na trawie tworzą się kałuże - dodaje.
Zdaniem radnego sytuację rozwiązałoby 5 miejsc postojowych równoległych do drogi.
- Tu jest duża rotacyjność, samochody stoją po kilka minut. Dla mieszkańców bloków też przyniesie to korzyść. Trawniki nie będą rozjeżdżane. Myślę, że nakładem niewielu kosztów można poprawić to otoczenie - dodaje radny.
Prezydent obiecał, że pochylą się nad tą sprawą.
- Wypracujemy wspólnie jakieś rozwiązanie tego problemu - powiedział.
Komentarze opinie