Reklama

Ani przejść, ani zaparkować

30/01/2017 06:03
O ile drogowcy poradzili sobie w miarę z odśnieżaniem ulic, to nadal w Skarżysku nie łatwo chodzi się chodnikami, o parkowaniu aut nie mówiąc. Najgorzej jest na przejściach dla pieszych.

- To nie do pomyślenia, że praktycznie przy każdym przejściu dla pieszych nie jest odśnieżone - zauważa nasz Czytelnik. - Jak już człowiek jakoś przejdzie chodnik i dojdzie do przejścia dla pieszych, to potem pojawia się kolejny problem - przy samym zejściu na pasy śnieg po kostki. Dla osób młodych jest to problem, a przecież chodzą osoby starsze, matki z dziećmi w wózkach, osoby niepełnosprawne. Dla tych ostatnich pokonanie takiej zapory to bariera nie do przejścia. Wypadałoby zejść na ulicę, ale to znowu strach, żeby nie przejechał nas samochód. Tak źle i tak niedobrze - dodaje.

I tak właśnie jest. Sprawdziliśmy! Skarżyskie chodniki są jak najbardziej odśnieżone i to na całej szerokości, ale w miejscach, w których są przejścia dla pieszych nie jest odśnieżone. Ludzie nie mogą swobodnie wejść na pasy. Panuje chyba zasada, że jak sobie wydepczesz, tak sobie przejdziesz. Podobnie jest z miejscami do parkowania. Tam gdzie pierwsze auta zrobiły ślady, tam jakoś się wjedzie, w innych miejscach trzeba uważać, bo można już nie wyjechać.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do