- Na parkingu przy ul. Krasińskiego (okolice byłej komendy Policji) jest teraz dużo miejsc odkąd mundurowi przeprowadzili się do nowej siedziby. Niestety niektórym kierowcom nie chce się przejść parę metrów dalej i stawiają auto prawie pod klatką, aby mieć jak najbliżej do domu. Każdy z członków Spółdzielni czy Wspólnoty powinien wiedzieć, że parkowanie pod klatkami i w ciągach komunikacyjnych przed blokami jest zabronione - pisze Czytelniczka.
- Niektórzy kierowcy niestety nie patrzą gdzie parkują, narażając zdrowie i życie innych. W sytuacji pożaru samochody zastawiające podjazdy uniemożliwią akcję ratunkową, to samo dotyczy karetek pogotowia, które nie raz muszą podjechać pod samą klatkę, aby to zrobić muszą szukać objazdu, bo chodniki są zastawiane, to wydłuża czas dojechania do pacjenta o kilka minut, a jak doskonale wiemy liczy się każda sekunda. Oczywiście zdarzają się sytuacje, gdzie trzeba podjechać z zakupami, z chorą osobą pod klatkę, ale trzeba pamiętać, że podjazd to nie parking - dodaje Czytelniczka.
Komentarze opinie