O to dopominał się podczas sesji Rady Miasta mieszkaniec Suchedniowa. Chodzi o odcinek ulic Kościuszki - Emilii Peck. Mieszkańcy liczą, że sprawą zajmie się Zarząd Dróg Powiatowych. W październiku zakończyła się przebudowa chodnika w ciągu ulicy Kościuszki. Inwestycja obejmowała przebudowę chodnika i zjazdów oraz odwodnienie. Całość kosztowała 109.086 złotych. Mieszkańcy mają piękny chodnik, ale nie mają pasów. Kolejnym etapem inwestycji miało być właśnie oznakowanie przejść dla pieszych w rejonie skrzyżowania ulic Emilii Peck i Kościuszki. Gmina wystąpiła nawet ze stosownym wnioskiem do Zarządu Dróg Powiatowych, do którego obowiązków należy oznakowanie. Do tej pory go nie ma. Mieszkańcy postanowili zareagować i dopominać się o swoje.
- Trzeba zrobić tam przejście dla pieszych, teraz nie ma oznakowania - mówił. - Niezbędne jest wykonanie projektu stałej organizacji ruchu dla ulicy Kościuszki, ale to są koszty. Czy powiat zrobił taki projekt? Podejrzewam, że nie. Gmina zapłaci za projekt, a potem powiat powie nam, że albo zrobi oznakowanie, albo nie. Jeżeli się wymaga, to trzeba też zrobić coś od siebie. Taki projekt przydałby się na Słowackiego. Teraz żeby przejść zgodnie z przepisami trzeba robić spore kółko - dodał.
Sprawa została ponownie przekazana do wiadomości Zarządu Dróg Powiatowych.
Komentarze opinie