W minioną niedzielę mieszkańcom Suchedniowa zorganizowano nie lada atrakcję - spotkanie popularno - naukowe. Rozpoczęło się spacerem historycznym pod Dworcem PKP. Wiele ciekawostek dotyczących historii dworca przekazał Piotr Skucha z Krakowa.
Nie wszyscy wiedzą, że stacja w Suchedniowie powstała w 1885 roku. Zachował się drewniany budynek socjalny z 1885 r., piwnica po drugiej stronie, reper ścienny na budynku dworca.
- Budynek dworca nosił cechy klasycystyczne i renesansowe, w 1945 r. zatracił się. Po wojnie został odbudowany, a pamiątką są zakończenia krokwi - podkreślał Piotr Skucha.
Mieszkańcy, którzy zdecydowali się uczestniczyć w spacerze dowiedzieli się o przebudowach toru, wprowadzeniu semaforów, drużniach drewnianych, budkach nastawniczych, ogrodach stacyjnych, wieży wodnej.
- W 1939 r. miał miejsce nalot lotniczy na stację, ale ocalała. Za nastawnią jeszcze do tej pory znajdują się trzy doły po bombach. Niemcy nie trafili nawet w układ torowy - opowiadał Piotr Skucha.
Po spacerze spotkanie kontynuowano w Suchedniowskim Ośrodku "Kuźnica". Tam odbyły się prelekcje autorów tekstów dotyczących historii Suchedniowa i okolic, które zostaną umieszczone w kolejnym numerze Zeszytów Suchedniowskich. Głos zabrał ponownie Piotr Skucha opowiadając o stacji kolejowej Suchedniów - historia i teraźniejszość w zarysie. Swoje prelekcje mieli także Agnieszka Włodarczyk-Mazurek z Muzeum Wsi Kieleckiej, która mówiła min. o "Zabytkach drewnianej architektury Suchedniowa translokowanych na teren Parku Etnograficznego w Tokarni na tle historycznego rozwoju przestrzennego osady", Paweł Zubiński z SOK "Kuźnica" z wykładem "Życie kulturalne i oświatowe pod koniec XIX i na początku XX w" oraz Krzysztof Karbownik z Muzeum Wsi Kieleckiej z prelekcją "Bryczka, konik, klepok - zabawkarstwo drewniane ośrodka Łączna - Ostojów".
Komentarze opinie