Kibice suchedniowskiego Orlicza powoli tracą cierpliwość, ich drużyna przegrała czwarte spotkanie z rzędu. W ósmej kolejce spotkań podopieczni trenera Dariusza Góreckiego ulegli na własnym stadionie Stali Kunów 1:2.
Piłkarze Orlicza Suchedniów już po pierwszej połowie mogli przegrywać 0:2, doskonałych okazji nie wykorzystali Jarosław Kaczor i Jakub Ostrowski, gospodarze mieli tylko jedną, Marek Banaczkowski trafił w słupek. W drugiej połowie goście zdobyli dwie bramki po błędach w defensywie, w 64 minucie Jakub Ostrowski po raz pierwszy pokonał Drogosza, w 72 minucie Marcin Dynarek podwyższył stan spotkania na 0:2. Dwie minuty przed końcem meczu bramkę honorową dla Orłów strzelił Marek Banaczkowski.
- W drużynie wdarł się jakiś kryzys, moim zdaniem brakuje na boisku walki, nie mobilizujemy się odpowiednio, nie podpowiadamy sobie, ja gdzie krzyknę z ławki, ale to za mało, zawodnicy muszą sami sobie pomagać na boisku. Przed nami kolejny mecz ligowy o punkty, o ważne punkty, bo te są nam potrzebne, bo spadamy na tyły tabeli. Wiadomo derby rządzą się swoimi prawami, adrenalina na pewno będzie, takie mecz gra się raz na rok. Wierzę, że chłopaki podejdą do meczu z zębem, pokarzemy, że potrafimy grać w piłkę i zdobędziemy komplet punktów na trudnych terenie w Skarżysku - powiedział Dariusz Górecki, trener Orlicza Suchedniów.
W 9 kolejce spotkań (2 października, godz. 15.00) Orlicz Suchedniów zagra na wyjeździe z Granatem Skarżysko
Orlicz Suchedniów - Stal Kunów 1:2 (0:0)
Bramki: Jakub Ostrowski 67, Marcin Dynarek 72 - Marek Banaczkowski 87
Komentarze opinie