Do zdarzenia doszło w miniony wtorek, 24 października, około godziny 13.00.
- Do jednego ze sklepów z asortymentem AGD i audio wszedł mężczyzna, który chciał się zorientować na jakim etapie jest proces reklamacji jego głośnika, który jakiś czas temu zakupił w sklepie, a następnie produkt zareklamował - informuje asp. Damian Szwagierek, oficer prasowy KPP. - Kiedy w rozmowie z pracownikami dowiedział się, że owa reklamacja nie została jeszcze rozpatrzona, 37-latek wyszedł ze sklepu i zabrał stojącą przed witryną kolumnę głośnikową. Pracownicy sklepu powiadomili policję. Straty oszacowano na kwotę 600 złotych - dodaje. - Następnego dnia skruszony sprawca wrócił jednak do sklepu ze skradzionym towarem i sam oddał się w ręce funkcjonariuszy. 37-latek usłyszał już zarzuty. Przyznał się do popełnionego czynu. Za przestępstwo, którego się dopuścił może mu grozić kara nawet 5 lat więzienia - podkreśla Damian Szwagierek.
Komentarze opinie