To kolejna odsłona Studia Dobrego Smaku, tym razem uczestnicy poznawali kuchnię Anny i Józefa Leżańskich.
- Dziś będziemy robić plenerowe potrawy, które nam wydawało się, że można tylko robić w domu - podkreślała Katarzyna Skarus, dyrektorka GOK. - Potrawy będziemy robić na kociołku góralskim, potrawy z ogniska smakują inaczej, dużo lepiej niż tradycyjne gotowanie - zaznaczała Anna Leżańska.
Uczestnicy gotowali trzy potrawy: prażonkę z żeliwnego kociołka, gulasz węgierski z ziemniakami oraz bigos ze słodkiej kapusty. Każdy z uczestników miał przydzielone zadania, nikt się nie nudził, jedni obierali ziemniaki, inni kroili kapustę, mięso, cebulę. Potrawy przygotowywane były od podstaw. Podczas gotowania panowała miła rodzinna atmosfera, gotującym towarzyszyła muzyka na żywo. Wśród uczestników Studia obecny był m.in. wójt gminy Bliżyn Mariusz Walachnia.
Komentarze opinie