Reklama

Przepadł jak kamień w wodę, ale...

28/05/2019 11:00
Dokładnie dwa miesiące – tyle trwały poszukiwania pochodzącego ze Skarżyska-Kam. mężczyzny. Po raz ostatni widziano go 25 marca br. Później ślad po nim zaginął. Co działo się w tym czasie i jak zakończyła się ta historia?


Komenda Powiatowa Policji w Skarżysku-Kam. odwołuje poszukiwania 36-latka – komunikat o takiej treści, został rozesłany do lokalnych mediów we wtorkowe (28 maja), wczesne przedpołudnie. Mężczyzna cały i zdrowy został odnaleziony na terenie miasta.

- Z naszych ustaleń wynikało, iż 36-letni skarżyszczanin, 25 marca 2019 r. ok. południa, wyszedł z domu i nie nawiązał żadnego kontaktu z rodziną. W chwili zaginięcia ubrany był w kurtkę koloru żółtego, spodnie dresowe koloru siwego – poinformował asp. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku. Poszukiwania, jak udało nam się ustalić prowadzone były nie tylko na terenie miasta, ale także powiatu skarżyskiego. Śledczy mieli przypuszczenia, dotyczące obecnego miejsca pobytu.

Historia z jego udziałem zakończyła się happy endem. Jak relacjonował rzecznik Gwóźdź, 36-latek został odnaleziony cały i zdrowy. - Stało się to w mienioną sobotę, 25 maja na terenie Skarżyska. Został rozpoznany przez funkcjonariuszy ogniwa patrolowo-interwencyjnego. Ta informacja oznaczała oczywiście jedno. Działania poszukiwawcze zostały przerwane i odwołane – tłumaczył policjant KPP.

Mężczyźnie nie stało się nic poważnego. Dlaczego wyszedł z domu i zerwał kontakt z rodziną? Tego śledczy nie ujawniają.

R.R.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do