
W czwartek późnym wieczorem mieszkaniec Skarżyska-Kamiennej zgłosił na policję zaginięcie swojej 79-letniej żony. Kobieta rano wyszła z domu, zostawiając kartkę, że wybiera się na jagody. Do późnych godzin nocnych nie wróciła, co zaniepokoiło męża.
Policjanci natychmiast podjęli poszukiwania. Funkcjonariusze sprawdzali okoliczne lasy, rozmawiali z mieszkańcami i przeszukiwali teren, gdzie kobieta mogła przebywać.
Na szczęście historia zakończyła się szczęśliwie. - W piątkowy poranek ustalono, że seniorka noc spędziła w domu znajomej. Jak się okazało, kobieta obiecała zająć się posesją pod nieobecność właścicielki i postanowiła tam przenocować, nie informując o tym bliskich – dodają mundurowi z garnizonu świętokrzyskiego.
Policja przypomina, by w podobnych sytuacjach zawsze informować rodzinę o swoich planach, by uniknąć niepotrzebnego niepokoju i akcji poszukiwawczych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie