Wyjechał do Szwecji w celach zarobkowych i ślad po nim zaginął. Zarówno skandynawska, jak i polska policja poszukują 38-latka pochodzącego z pobliskich Starachowic. Na początku lipca mężczyzna nawiązał kontakt telefoniczny z rodziną. 15 kilometrów Vimmerby w stronę Vastervik przy drodze nr 40, stróże prawa odnaleźli samochód jakim poruszał się zaginiony Dariusz Łebek.
W mediach społecznościowych pojawił się apel członków rodziny 38-letniego starachowiczanina. Mężczyzna wyjechał do Szwecji w celach zarobkowych. 3 lipca br. był już na terenie Szwecji, w porcie Telleborg. Z rodziną kontaktował się w pełni świadomy ok. godz. 18.43. Z dotychczasowych ustaleń wynika, iż znajdował się wówczas na trasie E22, ok. 40 km od Vastervik, najprawdopodobniej w okolicach Mortfors. Poruszał się samochodem BMW X5 koloru szary metalik, na numerach rejestracyjnych z powiatu starachowickiego. Docelowym miejscem podróży była firma Martinsons Group. W Mortfors zrobił przerwę na sen. Członkowie rodziny przypuszczają, że właśnie tam może się znajdować.
Kolejny kontakt był ok. godz. 2.40, w nocy ze środy na czwartek . Mężczyzna do chwili obecnej nie powrócił do domu. W poszukiwania zaangażowała się nie tylko policja w Szwecji, ale również mundurowi ze Starachowic. W miniony wtorek, na stronie internetowej Komendy Powiatowej Policji został zamieszczony komunikat w tej sprawie. - Jeśli ktoś widział bądź zna miejsce pobytu zaginionego, proszony jest o kontakt z KPP Starachowice ul. Armii Krajowej 27 lub o kontakt telefoniczny pod numerem telefonu 041 276-02-05 lub 997 – apelują funkcjonariusze.
Leśny trop
- Trzymamy rękę na pulsie – powiedział w miniony piątek st.sierż. Paweł Kusiak, oficer prasowy KPP. Przełomu nie przyniosło również to, co działo się dzień wcześniej. W czwartek, członkowie szwedzkiej organizacji Missing People, zajmującej się poszukiwaniami ludzi, przeczesywali lasy w okolicy miejscowości Sodra. Dlaczego?
Z informacji, które pojawiły się wynikało, iż mężczyzna był tam 48 godzin wcześniej. Działania z udziałem 11 osób, nie przyniosły jednak żadnego rozstrzygnięcia.
Nadziei nie tracą członkowie rodziny, którzy zwrócili się z apelem za pośrednictwem popularnego portalu społecznościowego. Najbliżsi Dariusza Łebka, zamierzają na własną rękę kontynuować poszukiwania.
- Jeśli chcecie, możecie nam pomóc także finansowo. Potrzebujemy 20 tys. zł aby prowadzić poszukiwania na terenie Szwecji – czytamy w komunikacie. Zrzutkę prowadzi przyjaciółka żony zaginionego. Wszelkie informacje na tent temat można znaleźć pod adresem: zrzutka.pl/cspyye. - Nie bądźcie obojętni. Liczymy na wasze dobre serducha i wierzymy, że Darek znajdzie się cały i zdrowy – piszą członkowie rodziny.
Jak wygląda zaginiony?
Dariusz Łebek ma ok. 180 cm wzrostu, szczupłej budowy ciała, włosy czarne krótkie i tatuaż na prawym ramieniu.
Komentarze opinie