
33—letni mieszkaniec powiatu skarżyskiego zatrzymany przez mundurowych z Komendy Powiatowej Policji. Wszystko przez skandaliczne zachowanie jakiego dopuścił się, przebywając nad zalewem Lubianka w Starachowicach. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń śledczych, mężczyzna wepchnął do wody nastolatka. Z jakiego powodu?
Do niebezpiecznego incydentu doszło w pierwszą sobotę sierpnia. - W sobotni wieczór dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach otrzymał zgłoszenie dotyczące sytuacji, która wydarzyła się na terenie jednego ze zbiorników wodnych w powiecie. Na miejscu interwencji policjanci ustalili, że z pomostu został wepchnięty do wody 14-latek. Sprawcą miał być nieznany na tamten moment mężczyzna - tłumaczył mł.asp. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji.
14-latek mógł w tym przypadku mówić o sporym szczęściu. Chłopcu, który nie potrafi pływać udało się bowiem wydostać z wody o własnych siłach. - Zgłaszający wskazał policjantom mężczyznę, który wepchnął do wody 14-latka. Funkcjonariusze zatrzymali 33-letniego mieszkańca powiatu skarżyskiego, który nie był stanie wyjaśnić powodów postępowania – zaznaczył oficer prasowy KPP.
33-latek został przebadany przez stróżów prawa na zawartość alkoholu w organizmie. Był nietrzeźwy. Miał ponad promil. Jaki był dalszy los nieodpowiedzialnego mieszkańca powiatu skarżyskiego? - Mężczyzna trafił do policyjnej celi. W poniedziałek usłyszał zarzut narażenia człowieka na niebezpieczeństwo, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności – dodał rzecznik Kusiak.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie