"Samorządność Skarżyska w ruinie", pod takim hasłem dbyła się w czwartek, pod Urzędem Miasta konferencja prasowa zorganizowana przez przedstawicieli skarżyskich struktur Prawa i Sprawiedliwości.
W spotkaniu udział wzięli Mariusz Bodo, Arkadiusz Bogucki i Piotr Janowski. Konferencja dotyczyła zmian w statucie Miasta, które miały wejść podczas piątkowej Sesji Rady Miasta. Ostatecznie uchwałę przyjęto, za było 11 radnych.
- Uważamy, że pan prezydent zaczyna bardzo mocno ograniczać prawa mieszkańców oraz prawa radnych – mówił radny miejski Arkadiusz Bogucki, który przypomniał również, że kilka tygodni temu prezydent miasta podjął decyzję głosami swoich radnych, o tym, żeby odebrać diety przewodniczącym rad osiedli.
- Mamy kolejny projekt – zmiany statutu. Przypominam, że dotychczasowy statut mówił o tym, że jednym z podstawowych punktów są zapytania i interpelacje, zarówno mieszkańców jak i radnych. W tym momencie jest taka propozycja, że tych punktów ma nie być. Decyzję o przyznawaniu głosu w dyskusji będzie miał wyłącznie przewodniczący Rady Miasta – podkreślał Arkadiusz Bogucki.
- Konrad Krönig, będąc jeszcze radnym, był inicjatorem programu "Daj Głos Mieszkańcom", a teraz będąc prezydentem wyrzucił tą swoją inicjatywę do kosza i zamierza odebrać głos mieszkańcom i radnym – mówił Mariusz Bodo
- Mamy do czynienia z niczym innym niż kolejną polityczną hucpą w wykonaniu radnych PiS. Doskonale wiedzą, że zmiana Statutu to nic innego jak dostosowanie miejscowych regulacji do zapisów ustawowych, które nota bene były pomysłem ich rządu. Taka manipulacja ze strony opozycji, to brak szacunku dla mieszkańców, bo jak inaczej nazwać sytuację w której radny celowo wprowadza swoich wyborców w błąd - mówi Konrad Krönig, prezydent miasta.
- Radni PiS zarzucają, iż moim celem jest odebranie głosu mieszkańcom. - To ponownie nieprawda, z tego co wiem, mieszkańcy będą mogli zabierać głos w punkcie "Sprawy różne" - dodaje prezydent.
Komentarze opinie