Reklama

Leśnicy skrytykowali takie zachowanie. Znalazł granat i...położył go na pniu

Wobec takiego postępowania pracownicy suchedniowskiego Nadleśnictwa nie mogli przejść obojętnie. Jak wiele na to wskazuje osoba, która znalazła przedmiot chyba nie do końca przemyślała swoje zachowanie, umieszczając go w tym a nie innym miejscu. W lesie odnaleziony został granat moździerzowy, pochodzący najprawdopodobniej z okresu II wojny światowej.

W takiej sytuacji konieczna była interwencja zarówno lokalnych policjantów, jak również saperów z patrolu rozminowania kieleckiego Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych.

- Do Nadleśnictwa Suchedniów wpłynęła informacja od grzybiarza, że na terenie leśnictwa Kruk znajduje się niewybuch. Na podstawie przekazanego opisu grupa służby leśnej udała się w rejon, gdzie miał się znajdować pocisk. Przy drodze, na pniu leżał zardzewiały przedmiot. Najwyraźniej, ktoś podniósł i położył pocisk w widocznym miejscu. Pobieżne oględziny, bez specjalistycznej wiedzy wskazują, że jest to aktywna zaopatrzona w zapalnik. Dziwi natomiast nie do końca odpowiedzialne zachowanie. Wiele razy słyszało się apele o niedotykanie takich niebezpiecznych przedmiotów, które nadal stanowią zagrożenie i niosą śmierć – podkreślają pracownicy Nadleśnictwa Suchedniów.

Jak bywa zwykle w takich sytuacjach, teren znaleziska został zabezpieczony do momentu, w którym pojawili się saperzy. - Na podstawie analizy przesłanych zdjęć saperzy wstępnie określili, że jest to granat moździerzowy kal. 82 mm, najprawdopodobniej ze zdolnością eksplozji. Został podjęty i zabezpieczony. Jak się okazało nadal stanowił on zagrożenie dla zdrowia i życia – tłumaczyli leśnicy. Przedmiot zostanie zdetonowany na poligonie w Nowej Dębie (woj. podkarpackie).

W związku z niecodziennym odkryciem, Nadleśnictwo Suchedniów zwróciło się z kolejnym apelem do mieszkańców powiatu skarżyskiego i nie tylko. - Każdego roku, w naszej okolicy zgłaszanych jest kilka przypadków i odnajdywanych jest kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt sztuk "zardzewiałej śmierci". To pokłosie walk, jakie miały miejsce w lasach od Wykusu, Michniowa, Baranowskiej Góry, Czerwonej Górki po Zaleziankę Rogowy Słup i Szałas. W czasie spacerów, wędrówek, grzybobrania, jeśli znajdziecie podejrzany, zardzewiały przedmiot mogący wyglądem świadczyć, że jest pozostałością z działań wojennych najlepiej jest zadzwonić na numer alarmowy 112 lub powiadomić odpowiednie służby – radzą leśnicy.

fot. Nadleśnictwo Suchedniów

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do