
Nawet do 5 lat pozbawienia wolności grozi pochodzącemu ze Skarżyska-Kam. mężczyźnie. Jak wynika ze zgromadzonego dotychczas materiału dowodowego, zamieszany jest on w kradzież metalowych elementów. Co zrobił z nimi później?
Chęć zysku, szybki przypływ gotówki, a może jeszcze coś innego? Niebawem ze swojego działania przed sądem zapewne będzie musiał się tłumaczyć skarżyszczanin. Dlaczego?
- W środę policjanci z Zawiercia przyjęli zawiadomienie od 47-latka dotyczące kradzieży mienia, do którego doszło w Skarżysku-Kam. Zgłaszający oświadczył, że jest właścicielem garażu na terenie byłego bazaru w Skarżysku i ktoś ukradł z niego dwie metalowe bramy oraz pokrycie dachowe wraz z metalowymi elementami konstrukcyjnymi - zaznaczył podkom. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji.
Pokrzywdzony oszacował straty na 10 tys. zł. - Mundurowi ze Śląska przekazali sprawę kolegom ze Skarżyska, którzy zajęli się jej wyjaśnieniem. W czwartek na jednym z punktów skupu złomu kryminalni zabezpieczyli utracone mienie. Tego samego dnia zatrzymali miejscowego 56-latka podejrzewanego o związek z kradzieżą – dodał rzecznik Gwóźdź.
Jak podkreślają stróże prawa, podejrzany usłyszał już zarzut w tej sprawie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie