
Nawet kilkuletni pobyt poza wolnością – to najsurowsza z sankcji, których w niedalekiej przyszłości może spodziewać się mieszkaniec Skarżyska-Kam. Jak poinformował asp. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji, 34-latek odpowiadać będzie m.in. za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza znajdującego się na służbie. Co jeszcze przeskrobał?
Środa, 21 kwietnia, popołudnie. Do jednego z mieszkań na terenie Skarżyska-Kam. postanowili wejść stróże prawa. Z jakiego powodu?
- Mundurowi z wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji mieli podejrzenia, że znany im 34-latek, uprzednio karany m.in. za przestępstwo narkotykowe, nadal może trudnić się zakazanym procederem - tłumaczył oficer prasowy skarżyskiej jednostki asp. Jarosław Gwóźdź.
Podczas wykonywanych czynności stróże prawa znaleźli przy mężczyźnie 6 zawiniątek z sypką substancją, która wstępnie okazała się amfetaminą w ilości ok. 6 gramów. - Skarżyszczanin miał przy sobie 8 zawiniątek z suszem roślinnym wstępnie zakwalifikowanym jako marihuana o wadze ok. 8 gramów. Podczas interwencji mężczyzna był pobudzony i agresywny, nie stosował się do poleceń policjantów. Popychając i szarpiąc za ubrania, naruszył ich nietykalność cielesną – tłumaczył rzecznik Gwóźdź.
Funkcjonariuszom błyskawicznie udało się opanować sytuację. W jaki sposób? Napastnik został obezwładniony i skuty w kajdanki. - Zabezpieczone substancje trafiły do laboratorium, zaś ich posiadacz do celi. Skarżyszczanin usłyszał zarzut i wytłumaczył się przed prokuratorem. Zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru – tłumaczył oficer prasowy KPP Skarżysko.
Jakich konsekwencji swojego – używając delikatnego sformułowania – niecnego zachowania może spodziewać się obecnie? - Za naruszenie nietykalności funkcjonariuszy, może wylądować za kratami nawet na 3 lata. Jeżeli badania laboratoryjne zabezpieczonych środków potwierdzą ich wstępną kwalifikację, 34-latek odpowiadał też będzie za posiadanie narkotyków – zakończył rzecznik.
fot. KPP Starachowice
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie