Nawet 5–letnia obserwacja świata zza okna więziennej celi, grozi zatrzymanemu przez stróżów prawa mieszkańcowi Skarżyska-Kam. Wstępne ustalenia śledczych wskazują na to, iż na przełomie tygodnia trzykrotnie dokonywał kradzieży perfum w tej samej drogerii. Dwa razy udało mu się opuścić palcówkę handlową. Co stało się za trzecim razem?
We wtorek skarżyscy policjanci pojechali do jednej z drogerii na terenie miasta, gdzie pracownik ochrony ujął sprawcę kradzieży perfum. Nieuczciwym klientem okazał się 28–letni mieszkaniec Skarżyska-Kam.
- Na jaw wyszło również, że mężczyzna odpowiedzialny jest jeszcze za dwie kradzieże markowych pachnideł, których dokonał w minionym tygodniu, w tym samym sklepie – poinformował asp. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. Łącznie jego łupem padły kosmetyki warte ponad 600 złotych. - Za trzecim razem nie miał już szczęścia. Został ujęty przez pracownika ochrony. Rabuś trafił do aresztu, a wczoraj usłyszał zarzut, do którego się przyznał – stwierdził rzecznik Gwóźdź.
Nowy punkt w kk -palcówka handlowa