
Do groźnego incydentu doszło we wtorkowe południe w jednym z marketów w Skarżysku-Kamiennej. 23-letni mieszkaniec gminy Bliżyn ukradł butelkę wódki o wartości niespełna 18 złotych, a podczas próby ucieczki zaatakował pracownika ochrony, który próbował go powstrzymać. Złodziej został zatrzymany i noc spędził w policyjnej celi.
Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna zabrał alkohol z półki i próbował opuścić sklep, nie płacąc za towar. Został jednak zauważony przez ochroniarza, który podjął próbę zatrzymania go. 23-latek nie tylko nie oddał butelki, ale także szarpał i uderzył interweniującego pracownika ochrony, co kwalifikuje czyn jako kradzież rozbójniczą.
– Mimo niewielkiej wartości skradzionego towaru, zachowanie sprawcy znacząco podniosło wagę przestępstwa – informują skarżyscy policjanci.
Zatrzymany usłyszał już zarzut kradzieży rozbójniczej, za który grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Prokurator zastosował wobec mężczyzny środki zapobiegawcze – dozór policyjny (obowiązek stawiennictwa dwa razy w tygodniu) oraz poręczenie majątkowe w wysokości 1000 zł.
Policja przypomina, że każda forma agresji wobec osób podejmujących interwencję – nawet w przypadku kradzieży drobnych przedmiotów – może skutkować bardzo poważnymi konsekwencjami karnymi.
fot. KPP Skarżysko
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie