
Nawet pięć lat więzienia grozi 33-letniemu mieszkańcowi Skarżyska-Kamiennej, który w minioną niedzielę został zatrzymany przez policjantów z drogówki. Mężczyzna podczas nocnej jazdy motorowerem złamał sądowy, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Dodatkowo był poszukiwany w związku z niezapłaconą grzywną.
Do zdarzenia doszło 20 kwietnia, po godz. 22 na ulicy Marszałka Józefa Piłsudskiego. Policjanci skarżyskiej drogówki zatrzymali do kontroli motorower, którym kierował 33-latek.
- W trakcie legitymowania okazało się, że mężczyzna jest osobą poszukiwaną – nie stawił się w wyznaczonym terminie do zakładu karnego, gdzie ma odbyć karę jednego miesiąca pozbawienia wolności za niezapłaconą grzywnę – poinformował rzecznik prasowy KPP Jarosław Gwóźdź.
To jednak nie koniec jego problemów z prawem. Policjanci szybko ustalili, że 33-latek nie powinien w ogóle prowadzić żadnego pojazdu.
– Obowiązywał go bowiem sądowy, dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Zakaz został nałożony za wcześniejszą jazdę w stanie nietrzeźwości. Teraz jego sytuacja prawna znacznie się komplikuje. Za niestosowanie się do orzeczeń sądu grozi mu nawet do 5 lat więzienia – podkreślają mundurowi.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie