
Przyjęta przez nią koncepcja związana z popełnieniem przestępstwa do pewnego momentu wydawała się skuteczna. Jak wiadomo kłamstwo ma jednak krótkie nogi. Przekonała się o tym mieszkanka powiatu włoszczowskiego, która pojawiła się w jednej z drogerii na terenie Skarżyska-Kam. Czego się dopuściła?
O historii z jej udziałem poinformowali lokalni stróże prawa. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazywał na to, iż do przestępstwa doszło w miniony wtorek.
- Policjanci pojechali wówczas na interwencję do jednej z miejscowych drogerii. Pracownik ochrony ujął nieuczciwą klientkę. Była nią 29-letnia mieszkanka powiatu włoszczowskiego - powiedział st.asp. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. Na miejscu okazało się, iż 29-latka ma bezpośredni związek z dokonaniem dwóch oszustów.
- Mundurowi ustalili, że kobieta kupiła najpierw pomadkę do ust za kilka złotych i opuściła sklep. Następnie wróciła do placówki, a cenę z pomadki nakleiła na rolki do pilnika elektrycznego do pielęgnacji stóp. Kiedy płaciła za trafne zakupy na kasie samoobsługowej, fortel odkrył ochroniarz i ujął ją na gorącym uczynku – dodał rzecznik Gwóźdź.
W międzyczasie wyszło na jaw, iż oszustka gościła w sklepie kilka dni wcześniej. W ten sam sposób "nabyła" pilnik elektryczny do stóp. Straty jakie spowodowała swoim podstępnym działaniem wyniosły ponad 250 złotych. Trafiła do aresztu.
- Zatrzymana usłyszała już zarzuty, do których się przyznała. Dodatkowo podejrzewana jest o kilka takich samych czynów popełnionych w ostatnim czasie w skarżyskich drogeriach. Za oszustwa może spędzić za więziennym murem nawet 8 lat – dodał oficer prasowy KPP.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie