
Opuścił miejsce zamieszkania i ślad po nim zaginął. Zaniepokojona takim scenariuszem rodzina postanowiła zwrócić się do funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kamiennej z prośba o pomoc w poszukiwaniach. To najkrótszy opis sytuacji, jaka miała miejsce w miniony czwartek (27 kwietnia).
Tego dnia, ok. godz. 20.30 do mundurowych ze skarżyskiej Komendy Powiatowej Policji telefoniczne zgłosił się członek rodziny 78-letniego mieszkańca gminy Łączna. Mężczyzna – jak wynikało ze wstępnych ustaleń – opuścił miejsce zamieszkania i udał się w nieznanym kierunku.
- Późna pora, dość niska temperatura, brak możliwości kontaktu telefonicznego oraz człowiek, który wyszedł z domu bez wiedzy pozostałych domowników nie rokowały dobrze. Natychmiast na miejsce zdarzenia zadysponowano 10 funkcjonariuszy, których skierowano w pobliskie tereny. Poszukiwaniami objęto również rejon pobliskiego lasu zgodnie ze wskazaniami córki zaginionego - tłumaczył podkom. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji.
Przełom w poszukiwaniach nastąpił szybko. Zaledwie godzinę później kryminalni odnaleźli bowiem poszukiwanego w zaroślach w pobliżu drogi polnej, który nie był w stanie o własnych siłach powrócić do domu.
- Został przekazany załodze pogotowia ratunkowego, a po badaniu powrócił do miejsca zamieszkania. Skarżyscy funkcjonariusze już po raz drugi pomogli rodzinie w poszukiwaniu schorowanego mężczyzny. Dwa tygodnie wcześniej miała miejsce podobna sytuacja. Tylko szybkie działanie skarżyskich funkcjonariuszy zapobiegło tragedii – dodał rzecznik prasowy KPP.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie