
Pochodząca ze Skarżyska-Kamiennej kobieta padła ofiarą oszustwa. W miniony poniedziałek straciła własne oszczędności. Przestępcy zamierzali wyłudzić od niej 300 tys. złotych. Skończyło się na 19 tys. zł oraz 6 tys. euro. Jaką metodę zastosowali podstępni przestępcy?
Do incydentu doszło przed godz. 20, kiedy starsza pani odebrała telefon od nieznajomej kobiety. Dzwoniąca przedstawiła się jako prokurator. Oszustka poinformowała kobietę, że jej córka miała wypadek i aby załatwić sprawę, konieczne jest natychmiastowe wpłacenie 300 ty. Złotych.
- W trakcie rozmowy seniorka usłyszała w tle krzyki i kobiecy płacz, co miało tylko wzmocnić jej przekonanie o pilnej potrzebie działania. Nie mając takiej sumy gotówki, pokrzywdzona została poinstruowana, aby zebrać całą dostępną gotówkę w domu. Oszustka zasugerowała, że kurier pojawi się po pieniądze, co wzbudziło dodatkowe obawy u starszej kobiety – poinformował podkom. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji.
Krótko po rozmowie telefonicznej pokrzywdzona ponownie otrzymała telefon, informujący ją o tym, że odbiorca należności czeka przed jej blokiem. Bez wahania starsza pani wydała mężczyźnie 19 tys. zł oraz 6 tys. euro, uwierzywszy w dramatyczny scenariusz przedstawiony przez oszustów. Policja została powiadomiona o incydencie przez córkę 77-latki, która zaniepokojona sytuacją postanowiła działać.
- Śledczy podjęli wszelkie możliwe środki w celu zidentyfikowania sprawców i odzyskania skradzionych pieniędzy. Policja apeluje do społeczności o zachowanie czujności i uwagę, szczególnie wobec nieznanych rozmówców domagających się pilnych płatności. O przypadkach związanych z żądaniem przekazania pieniędzy niezwłocznie informujmy policję, rodzinę, najbliższych sąsiadów lub znajomych – tłumaczył rzecznik Gwóźdź.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie