Reklama

Wyłudzenie gigantycznego dofinansowania

Kilkumiesięczne czynności wykonywane zarówno przez świętokrzyskich stróżów prawa, a nadzorowane przez kielecką Prokuraturę Okręgową przeniosły rezultaty w postaci zarzutów, a finalnie skierowania do sądu aktu oskarżenia. Przed wymiarem sprawiedliwości niebawem będą musieli tłumaczyć się mężczyźni pochodzący z powiatów: skarżyskiego i szydłowieckiego. Za co?

 

Jak podkreślają śledczy, biorąc pod uwagę kwotę jaka wchodziła w grę w tej sprawie, to jedna z największych afer w mijających miesiącach. Historia związana była z powstaniem stawów rybackich, które de facto potwierdzenie tej inwestycji znalazły tylko w dokumentacji. Nie miały za to nic wspólnego z rzeczywistością.

Seria zatrzymań

Funkcjonariusze i nadzorująca działania Prokuratura Okręgowa w Kielcach z informacją o tej sprawie po raz pierwszy wystąpiły w kwietniu 2022 r. W toku postępowania ustalono, że dwaj właściciele stawów rybnych dopuścili się wyłudzenia dotacji z kieleckiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na modernizację stawów rybnych w kwocie 6,2 mln zł. Wyłudzenia dokonali przy pomocy przedsiębiorców, którzy fikcyjnie poświadczyli wykonanie prac na wystawionych przez siebie fakturach.

- Podczas zatrzymań podejrzanych, wśród których znaleźli się m.in. 46-letni mieszkaniec powiatu skarżyskiego i 43-latek z powiatu szydłowieckiego, policjanci zabezpieczyli m.in. gotówkę, telefony, komputery, samochody, a nadto broń palną posiadaną nielegalnie przez 38-latka - poinformował dział prasowy Prokuratury Krajowej.

Kilka miesięcy temu, prokurator przedstawił wszystkim podejrzanym zarzuty dotyczące m.in. wyłudzenia dotacji, poświadczenia nieprawdy w dokumentach, posłużenia się dokumentami poświadczającymi nieprawdę, a jednemu z nich także nielegalnego posiadania broni.

- W ramach środków zapobiegawczych prokurator zastosował wobec wszystkich podejrzanych dozory policji, poręczenia majątkowe w kwotach od 5.000 do 80.000 zł i zakazy opuszczania kraju - poinformował Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach. Zabezpieczono mienie podejrzanych o wartości 140.000 zł na poczet kar o charakterze majątkowym. - Za zarzucane podejrzanym przestępstwa grożą kary do nawet 10 lat pozbawienia wolności - tłumaczył prok. Prokopowicz.

Materiał dowodowy obejmował zeznania świadków, dokumentację związaną z pracami modernizacyjnymi stawów rybackich i procesem udzielania unijnych dotacji na ten cel oraz opinię biegłego z zakresu budownictwa, który potwierdził zaistnienie przestępczego procederu w latach 2014-2015.

Jest akt oskarżenia

W trakcie policyjno-prokuratorskiego postępowania doszło do przełomu. Jakiego? Z informacji przekazanych przez dział prasowy Prokuratury Krajowej wynika, iż jeden z podejrzanych przyznał się do zarzuconego mu czynu i złożył wyjaśnienia potwierdzające wcześniejsze ustalenia prokuratury.

- Prokurator zaakceptował jego wniosek o wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzenia rozprawy. Pozostali podejrzani nie przyznali się do zarzucanych im czynów lub też, pomimo formalnego przyznania, składali wyjaśnienia zaprzeczające sprawstwu. Finalnie ustalenia śledztwa pozwoliły na skierowanie aktu oskarżenia przeciwko 7 osobom, którym zarzucono wyłudzenie dotacji w kwocie 6,2 mln zł, a także wyłudzenie zwrotu podatku VAT w kwocie ponad 1,5 mln zł oraz poświadczanie nieprawdy w dokumentach i posłużenie się takimi dokumentami – dodaje Prokuratura.

Wspomniana grupa oskarżonych musi obecnie liczyć się z surowymi konsekwencjami zachowania, włącznie z wieloletnimi karami pozbawienia wolności.

Rafał Roman

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do