
Jedna kara, jaką w przeszłości już poniósł najwyraźniej nie nauczyła go niczego dobrego. Na drugą będzie musiał zatem poczekać. Mowa o pochodzącym z powiatu starachowickiego mężczyźnie, którego śledczy podejrzewają o dokonanie kradzieży. Czego o i jakiej wartości?
Historia z udziałem mieszkańca powiatu starachowickiego być może nigdy nie ujrzałaby światła dziennego, gdyby nie zawiadomienie złożone przez poszkodowanego. W drugi piątek marca, przedsiębiorca ze Skarżyska Kamiennej poinformował mundurowych o kradzieży z włamaniem do dwóch pojazdów ciężarowych stojących na terenie jego firmy.
- Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek. Sprawca wyłamał zamki wlewu paliwa w ciężarówkach i spuścił ok. 200 litrów oleju napędowego. Pokrzywdzony oszacował straty na 1400 zł. Sprawie przyjrzeli się kryminalni i szybko ustalili, że związek ze sprawą może mieć 36-letni mieszkaniec powiatu starachowickiego - stwierdził podkom. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji.
W miniony wtorek, w miejscu zamieszkania śledczy zatrzymali typowanego włamywacza i przewieźli do skarżyskiej komendy. Karany już za podobne przestępstwa mężczyzna został osadzony w celi policyjnego aresztu.
- 36-latek usłyszał zarzut dokonania kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy. Niebawem znowu stanie przed sądem. Grozi mu nawet piętnastoletni pobyt w miejscu odizolowanym od jakichkolwiek pojazdów – zaznaczył oficer prasowy KPP.
fot. KPP Skarżysko
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie