
Dziś można już tylko gdybać, jaki finał miałaby ta historia, gdyby nie wsparcie ze strony policjantów. Z poniedziałkowego (12 kwietnia) wieczoru niezbyt dobrych wspomnień będą mieć zapewne dwie, pochodzące ze Skarżyska-Kam. nastolatki. Jak poinformował asp. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji, obie zgubiły się w lesie.
Miniony poniedziałek, zaledwie kwadrans po godz. 20. Do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku wpływa zgłoszenie, że w lesie w pobliżu ul. Stokowiec w Suchedniowie zagubiły się dwie nastolatki. Dziewczyny nie mogły odnaleźć wyjścia z lasu.
- Funkcjonariusz skierował na miejsce dwa patrole suchedniowskich mundurowych, sam zaś nawiązał rozmowę telefoniczną z jedną ze zgłaszających. Policjanci używali sygnałów świetlnych i dźwiękowych, patrolując wskazany rejon. W tym czasie dyżurny koordynował akcję i starał się ustalić miejsce przestraszonych 14-latek - relacjonował asp. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy KPP.
Po kilku minutach funkcjonariusze dotarli do dziewczyn i pomogli im wydostać się z trudno dostępnego terenu. Młode skarżyszczanki zrelacjonowały stróżom prawa jak znalazły się w tarapatach.
- Wracając z rowerowej wycieczki, po wjeździe na leśną drogę zauważyły stado dzików. Wystraszone postanowiły schować się w zaroślach. Po chwili jednak straciły orientację w ciemnym lesie i nie wiedziały, gdzie się znajdują. Jedna z nich zadzwoniła wówczas na numer alarmowy – dodał rzecznik Gwóźdź.
Na szczęście historia miała szybki i szczęśliwy finał. Policjanci przekazali obie pechowe rowerzystki rodzicom.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie