W smugach ognia i dymu

35-letnia mieszkanka naszego miasta, a także jej 3-letnie dziecko ewakuowani przez zawodowych strażaków – dowiedział się portal skarżyski.eu. Do przykrego zdarzenia, doszło w nocy z wtorku na środę (9/10 lipca), w jednym z budynków przy ul. Zygmunta Krasińskiego w Skarżysku-Kam.


- Ok. godz. 23.56, otrzymaliśmy informację z której wynikało, iż w jednym z mieszkań na pierwszym piętrze doszło do pożaru - mówił dyżurny operacyjny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. Na miejsce zdarzenia udały się trzy zastępy miejscowej JRG. - W mieszkaniu panowało silne zadymienie. Ewakuowano dwie osoby, którym na szczęście nie stało się nic groźnego. Strażacy wyposażeni w aparaty ochrony dróg oddechowych weszli do środka – dodał nasz rozmówca.

Jak się okazało, w mieszkaniu na kuchni zapaliła się potrawa. - Zagrożenie opanowano szybko, a paląca się potrawa wylądowała w zlewie z wodą. Pomieszczenie przewietrzono i oddymiono – zaznaczył dyżurny KP PSP.

R.R