W Orliczu jest duży potencjał

 

Mariusz Arczewski jest doskonale znany skarżyskim i suchedniowskim kibicom, to były trener Granatu Skarżysko. Od nowego sezonu będzie nowym trenerem  Orlicza Suchedniów. Na stanowisku tym zastąpił Bogusława Dąbrowskiego, który zrezygnował z tej funkcji z powodów prywatnych. Podstawowym celem, jaki postawił przed nim Zarząd klubu, to miejsce w pierwszej czwórce po rundzie jesiennej. Mariusz Arczewski w minionym sezonie trenował Nidziankę Bieliny,  wcześniej Granat Skarżysko oraz Gród Ćmińsk. Były piłkarz m.in. ŁKS-u Łagów, Lubrzanki Kajetanów, MKS-u Stąporków oraz Skały Tumlin. 

 Zbyszek Biber: Panie Mariuszu objął Pan funkcję trenera w Orliczu Suchedniów, jak do tego doszło?

Mariusz Arczewski: - Byliśmy z działaczami Orlicza po słowie już w przerwie zimowej, jednak okres przygotowawczy już się zaczynał, zadecydowaliśmy wtedy, że jeśli po sezonie będzie nadal zainteresowanie moją kandydaturą, to po prostu się zdzwonimy na przełomie kwietnia. maja, tak też się stało i dograliśmy szczegóły. Orlicz chce mieć nowego, młodego trenera, z pasją, z werwą.

Z.B: - Jakie cele postawił przez Panem Zarząd klubu ? 

M.A: - Orlicz to najstarszy klub w naszym województwie, miasto Suchedniów zaznało już kiedyś wielkiej piłki. Orlicz pamięta swoją przygodę w trzeciej lidze. Niestety dziś jest w lidze okręgowej, znaleźli się ludzie, którzy poskładali to w jedną całość, z roku na rok wygląda to co raz lepiej. Czy dziś Orlicz jest gotowy do tego aby awansować do IV ligi, tego nie powiem, bo tego nie wiem, dopóki nie popracuje z drużyną. Na pewno Orlicz jest w stanie włączyć się bardzo mocno w walkę o awans. A cele jakie przede mną postawiono to jak najlepszy wynik w rundzie jesiennej pod względem sportowym, jeżeli udałoby się złapać pierwszą trójkę czy czwórkę, na pewno w zimie siądziemy do stołu, porozmawiamy o wzmocnieniach, o przyszłości i tak na poważnie pomyślimy o awansie. Dzisiaj o tym mówić, to trochę za wcześnie.

Z.B:  Rozpoczyna Pan pracę w nowym klubie, zna Pan zawodników z którymi będzie współpracował? 

M.A: - Połowę zespołu znam, z niektórymi zawodnikami miałem przyjemność występować jeszcze na poziomie trzeciej ligi, z niektórymi znam się prywatnie, większość zespołu będę poznawał na zajęciach. Na pewno w Orliczu jest duży potencjał, ale moja ocena jest taka, że brakuje organizacji, nad tym będziemy musieli głównie popracować w tym letnim okresie przygotowawczym. Bo jeżeli zespół strzela powiedzmy 70 bramek, to dużo, czyli siła ofensywna jest, ale traci 60, czyli jest jakiś kłopot. Na pewno Orlicz potrzebuje wzmocnień, ale oprócz wzmocnień czeka nas tytaniczna praca, mam nadzieję, że znajdziemy wspólny język. Chłopcy chcą pracować, ja również, tak więc do roboty.

Z.B: - Wspomniał Pan o wzmocnieniach, czy już wiadomo kto odejdzie z zespołu, a kto go wzmocni?

M.A: Ostateczne rozmowy jeśli chodzi o ubytki kadrowe będą przeprowadzane na dniach, nie chciałbym się w tej chwili się wypowiadać. Ja poprosiłem Zarząd aby nikt nie odchodził, chciałbym ze wszystkimi popracować, natomiast jeśli chodzi o wzmocnienia, dwóch zawodników już mamy, jesteśmy dogadani z zawodnikami, ale nie z klubami, także za wcześnie o tym mówić. Za dwoma zawodnikami są prowadzone mocne rozmowy i wszystko jest na dobrej drodze. Kolejnych trzech zawodników będziemy obserwować w okresie przygotowawczym. Na pewno Orlicz musi pozyskać minimum trzech zawodników,ale takich, którzy wejdą  do pierwszej jedenastki i pomogą w odbudowaniu jakości gry i tej organizacji o której mówiłem. Na pewno potrzebny jest środkowy pomocnik, defensywny pomocnik i boczny obrońca. Jeżeli znajdziemy napastnika, który pomoże Staszewskiemu w ataku, też będziemy się cieszyć.

Z.B:- Kiedy rozpoczynają się przygotowania do rundy jesiennej i jak one będą wyglądać?

M.A: - Pierwsze zajęcia odbędą się 10 lipca, będziemy trenowali trzy razy w tygodniu, w okresie przygotowawczym rozegramy osiem sparingów. Nigdy nie byłem zwolennikiem grania środa-sobota, jednakże pracy jest dużo, a mam mało czasu, żeby poznać zespół. To będzie bardzo mocna paca, treningi plus dwa sparingi w tygodniu. Zaczniemy pierwszym sparingiem 14 lipca z Łysicą Bodzentyn.

Dziękuje bardzo za rozmowę

Sparingi Orlicza Suchedniów

14 lipca ORLICZ SUCHEDNIÓW – Łysica Bodzentyn
18 lipca ORLICZ SUCHEDNIÓW – Mks Busko Zdrój
21 lipca ORLICZ SUCHEDNIÓW –Orlęta Kielce
25 lipca ORLICZ SUCHEDNIÓW – Lubrzanka Kajetanów
28 lipca ORLICZ SUCHEDNIÓW - GKS Górno
04 sierpień ORLICZ SUCHEDNIÓW - GKS Nowiny
08 sierpień ORLICZ SUCHEDNIÓW – Wicher Miedziana Góra
11 sierpień ORLICZ SUCHEDNIÓW - Szydłowianka Szydłowiec
18 – 19 sierpnia LIGA!!!!!

Rozmawiał Zbyszek Biber