
W mediach społecznościowych ponownie zawrzało. Tym razem za sprawą wiadomości tekstowych, które trafiają do naszych mieszkańców. Oszuści maja różne metody.
- Oszuści stosują różne sztuczki. Dostajemy informacje o niezapłaconym mandacie, przesyłce, paczce. Później musimy kliknąć w podany link. Jeżeli to zrobimy i wpiszemy nasze dane w formularz (login i hasło do konta), przestępca ma już wszystko co potrzebne, aby wyczyścić nasze konto - ostrzegają policjanci. W ten link nie warto klikaćPrzykład pierwszy - Uwaga na oszustów! Otrzymałam takiego SMS-a - napisała na początku kwietnia w mediach społecznościowych mieszkanka powiatu. Kobieta z jednej strony poinformowała, z drugiej zaś ostrzegła przed przestępstwem. Na nasz telefon komórkowy wysyłany jest SMS z treścią związaną z niezapłaconym mandatem karnym w wysokości 10 zł i skierowaniu sprawy do sądu w przypadku jego nieuregulowania. Kliknięcie w link znajdujący się w SMS przenosi ofiarę na fałszywą stronę (domena kupiona dziś) udającą bramkę płatności PayU. Jeśli ofiara nie zorientuje się w emocjach, że jest na złej stronie i wybierze bank oraz poda login i hasło do swojego banku, to zostanie poproszona o kody SMS). Podanie kodów SMS umożliwia atakującym kradzież środków z konta. - Jeśli otrzymałeś takiego SMS-a, kliknąłeś w linka i podałeś dane logowania, jak najszybciej zadzwoń na infolinię swojego banku – tłumaczą osoby doskonale zorientowane w temacie. O próbach oszustów tzw. metodą na mandat ostrzegają stróże prawa. Funkcjonariusze apelują, by nie otwierać takich wiadomości. Przykład drugi Twoja paczka została zatrzymana przez służby celne - komunikat tej treści postawił na nogi niejedną osobę z naszego powiatu, która oczekuje na przesyłkę. Tymczasem to inna próba oszustwa i wyłudzenia pieniędzy z naszych kont. Komunikaty wraz z linkiem przychodzą z różnych numerów. Są to zarówno numery polskie, jak również zagraniczne. Zdziwienie jest tym większe, kiedy faktycznie oczekujemy na paczkę... - W środę rano zamówiłam odzież przez internet, dokonałam płatności. Po południu dostałam wiadomość na pocztę mailową, że paczka została nadana i jest w drodze. Tymczasem wieczorem otrzymuję sms z wiadomością "Twoja paczka została zatrzymana przez służby celne", pod którym znajduje się link. Już miałam w to wejść, żeby zobaczyć o co chodzi. Ale coś mnie tknęło... Zaczęłam szperać po Internecie i okazało się, że to oszustwo a wejście w link umożliwia oszustom dostęp do naszych kont bankowych - ostrzegają internauci. Co ciekawe, komunikaty o przesyłce, którą miały przejąć służby celne przychodzą najczęściej do tych osób, które ostatnio coś zamawiały, oczekują na paczkę. Tym samym nie podejrzewają, że ktoś może czyhać na ich pieniądze.
|
Na co warto uważać? Policja wskazuje, że aby uchronić się przed wyłudzeniem danych w sieci warto pamiętać o kilku zasadach. Po pierwsze spójrz na język wiadomości. Oszuści często nie używają polskich znaków, a także robią błędy ortograficzne i stylistyczne. Zanim otworzysz przesłany link, przeczytaj dokładnie, jaki adres strony jest w nim zawarty. Nie zapisuj załączników pochodzących z nieznanych źródeł. Nie loguj się do bankowości elektronicznej z poziomu stron, do których nie masz zaufania. Zweryfikuj, czy otrzymana wiadomość rzeczywiście pochodzi np. od firmy kurierskiej, która ma dostarczyć twoją przesyłkę. Sprawdź dokładnie wszystkie dane przed wykonaniem jakichkolwiek płatności w internecie. |
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie