Pierwsze dni listopada przyniosły kolejne zdarzenia, w których główną rolę – jak zakładali oszuści – mieli odegrać mieszkańcy naszego regionu. Przestępcy podjęli próby wyłudzenia pieniędzy, kontaktując się z osobami pochodzącymi ze Skarżyska Kam. telefonicznie. Przedstawiona przez oszustów historia, związana była...ze szpitalem.
Policjanci apelują do starszych osób, żeby nie wpuszczać do domu nieznajomych i nie przekazywać im pieniędzy. Przypominają, żeby w takich sytuacjach zachowywać szczególną ostrożność i zasady ograniczonego zaufania.
- Jeżeli telefonuje ktoś, kto podaje się za członka naszej rodziny, policjanta, prokuratora albo pracownika szpitala i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Nie informujmy w takich przypadkach o kwocie pieniędzy, które mamy w domu lub przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności. W przypadku podejrzenia, że możemy mieć do czynienia z przestępcami, należy natychmiast skontaktować się z najbliższą jednostką policji, osobiście lub dzwoniąc pod nr 112 – przypominają świętokrzyscy stróże prawa.
Wspomniana metoda "na pracownika placówki medycznej" - jak wynika z informacji przekazanych przez mundurowych z garnizonu świętokrzyskiego – miała posłużyć do wyłudzenia gotówki. Z mieszkańcami powiatu skarżyskiego skontaktowała się bowiem osoba, podająca się za pracownika szpitala. Potencjalna ofiara, w momencie w którym zorientowała się, iż może mieć do czynienia z oszustwem, zakończyła rozmowę, rozłączając się.
Miniony poniedziałek powiat skarżyski nie były jedynym miejscem w tej części województwa, w którym oszuści szukali swoich ofiar. Podobne próby wyłudzenia gotówki zostały bowiem zarejestrowane również w Kielcach.
– W poniedziałek do jednej z mieszkanek miasta zadzwonił mężczyzna podający się za jej syna, informując, że jest chory. Na szczęście kobieta zorientowała się, że ma do czynienia z oszustem i rozłączyła się – tłumaczyła oficer prasowy kieleckiej KMP mł.asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas. W stolicy regionu, oszuści podawali się także za pracowników szpitala.
W nawiązaniu do prób wyłudzenia pieniędzy, mundurowi z naszego regionu informują, a jednocześnie przestrzegają przed jeszcze jedną formą przestępstwa, która zawłaszcza teraz zyskuje na popularności. To metoda "na opał". Na czym polega?
- Fikcyjna firma obiecuje nam dostarczenie ekogroszku, pelletu lub węgla po okazyjnej cenie po wpłacie przez nas całej kwoty lub zaliczki, a reszta ewentualnej zapłaty odbędzie się przy odbiorze. Niestety pomimo dokonania przelewu węgiel nie dociera do klienta, a samo ogłoszenie lub strona internetowa oszustów, jak i ich numery telefonów kontaktowych znikają po pewnym czasie. Może się zdarzyć, że wspomniani wcześniej sprzedawcy zastosują metodę bez zaliczki, lecz wtedy dowiadujemy się, że nasze zlecenie będzie zrealizowane w późniejszym, czasie – tym sposobem oszuści zachęcają nas mimo wszystko do dokonania zaliczki na wskazane konto – tłumaczą śledczy.
Na terenie powiatu skarżyskiego ta forma przestępstwa była już stosowana w ostatnich tygodniach. Policjanci zwracają uwagę na podstęp, jaki wykorzystywany jest przez przestępców.
- Kolejnym sposobem wykorzystywanym przez oszustów jest podszywanie się pod strony firm zajmujących się wydobyciem lub sprzedażą opału. Sposób ten polega na tym, że przestępcy internetowi próbują oszukać i spowodować, abyś podjąć działanie zgodnie z ich zamierzeniami – dodają mundurowi.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie