- Zespół powstał w 2015 roku, jak do tego doszło, czyja to była inicjatywa i skąd się wziął pomysł na nazwę?
- Dawid Kubicki: Trzeba przyznać, że od samej idei założenia grupy do wykrystalizowania się pierwszego, stałego składu i rozpoczęcia działalności scenicznej minęło troszkę czasu. Dodam tylko, że inicjatorów i prowodyrów całego przedsięwzięcia było dwóch i... nie był to łatwy proces ;-) . A mówiąc poważnie, wspomniany 2015, czyli rok naszego formalnego początku był rokiem pod każdym względem przełomowym, co najważniejsze udało nam się stworzyć odpowiednią i zgraną grupę ludzi, co zaowocowało m.in. debiutem scenicznym. A nazwa? Bez wątpienia musiała nawiązywać do naszych rodzimych inspiracji muzycznych.
- Postawiliście na rock - dlaczego akurat ten gatunek muzyki?
- D.K. Bo to na tym gatunku muzyki się wychowaliśmy i w dalszym ciągu jest nam on najbliższy. Gramy to co lubimy i czego sami chcielibyśmy słuchać, tworzymy wedle tego co nam w sercach i duszach gra. Nie ma w tym nic oryginalnego ;-)
- Kto pisze teksty?
- Michał Mędak: Teksty pisze nasz zdolny gitarzysta Dawid. Jest on również kompozytorem muzyki do naszych utworów.
- Gdzie do tej pory można Was było usłyszeć, na jakich koncertach występowaliście?
- M.M. Do tej pory można było nas usłyszeć w takich miastach jak: Kraków, Łódź, Kielce, Radom, Skarżysko-Kamienna, Starachowice jak również w mniejszych miejscowościach.
- Który koncert wspominacie najmilej i dlaczego?
- M.M. Dla mnie każdy koncert na którym jest moja dziewczyna Agnieszka jest bardzo wyjątkowy :) A koncert, który zapadł mi w pamięć...(niech pomyślę) to koncert na zlocie motocyklowym w Bocheńcu. Pamiętam jak przyjechaliśmy i pierwsze słowa, które wypowiedzieliśmy to "...co my tu robimy..." :)
Zobaczyliśmy wszystkich ludzi, którzy przyjechali na zlot i stwierdziliśmy wszyscy, że tam nie pasujemy. Po kilkunastu minutach przekonaliśmy się, że możemy czuć się jak w rodzinie. Mieliśmy grać godzinę a graliśmy ponad półtorej.
Bardzo miło wspominam ten koncert ponieważ czułem się jak u siebie, a najważniejsze jest to, że nasza muzyka trafiła w gusta ludzi, którzy przyjechali na zlot :)
- Jak często spotykacie się na próbach?
- D.K. Najczęściej jak to tylko możliwe, częstotliwość prób jest kluczowa w zespole od strony czysto muzycznej.
- Nagrywacie pierwszy swój album, co będzie się na niego składało?
- D.K. Na longplay ma docelowo trafić 13-15 utworów. Staraliśmy się wybrać najlepsze kawałki z puli, choć był to szalenie trudny i niejednostronny wybór. Mamy zbyt dużo przyzwoitego materiału, by zmieścić go na jednej płycie ;-) Będzie to przekrój naszej twórczości i najlepsza prezentacja naszego stylu muzycznego.
- Czy macie swoje studio nagrań?
- M.M. Swojego studia nie mamy ale współpracujemy ze studiem w okolicach Żarnowa. Właściciel studia Witek jest naprawdę fajnym facetem. Poinstruował nas jak mamy to wszystko zagrać żeby był jak najlepszy efekt końcowy. Wyniki naszych nagrań już niedługo.
- Na jakich najbliższych koncertach będzie was można usłyszeć?
- D.K. Lista nie jest jeszcze domknięta, na pewno odwiedzimy Warszawę, Radom, Kielce i wiele innych fajnych miejsc. Na te właśnie koncerty już teraz serdecznie zapraszamy :-)
Komentarze opinie