
W minioną niedzielę, 14 kwietnia po godz. 10 skarżyscy policjanci otrzymali zgłoszenie o podejrzeniu prowadzenia pojazdu mechanicznego pod wpływem alkoholu przed jednym z miejscowych sklepów. Pracownica sklepu, zdecydowała się interweniować. W jaki sposób?
Reakcja sprzedawczyni, która odebrała kluczyki kierującemu i powiadomiła swoją szefową, była kluczowa. Dzięki jej działaniom na miejsce wezwano stróżów prawa.
- Mundurowi szybko podjęli działania i wylegitymowali 32-letniego mieszkańca Skarżyska-Kamiennej. Jak się okazało, kierowca auta marki Volkswagen był pod wpływem alkoholu. Odmówił jednak przeprowadzenia badania alkomatem, więc pobrano mu krew do dalszych badań - zaznaczył rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji podkom. Jarosław Gwóźdź.
Dodatkowo okazało się, że naruszył sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Konsekwencje jego działań były poważne. Został doprowadzony do komendy w celu wytrzeźwienia. - Odpowiedzialność i właściwa postawa kobiety, która stanęła w obronie bezpieczeństwa publicznego miały niezwykle ważne znaczenie. Jej szybka reakcja uniemożliwiła jazdę pijanemu kierującemu i zaalarmowała funkcjonariuszy, co mogło zapobiec potencjalnej tragedii – dodają mundurowi.
Zgodnie z przepisami, kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości jest surowo karane. Ustawodawca przewidział nawet karę trzech lat pozbawienia wolności, wysoką grzywnę oraz od niedawna możliwość utraty pojazdu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie