Reklama

SMS z banku i konto wyczyszczone

Sprawdzona i do bólu skuteczna, okazała się metoda oszustów. Boleśnie, na własnym przykładzie przekonał się o tym mężczyzna pochodzący z naszego regionu. Błędem jaki popełnił było zbyt duże zaufanie, do treści wiadomości, którą otrzymał.

Zawsze zwracaj uwagę na otrzymywane wiadomości, czy są napisane poprawną polszczyzną i nie zawierają literówek i błędów. Nie klikaj w żadne linki, które otrzymasz w wiadomościach. Sprawdzaj dokładnie adresy stron, do których zostajesz przekierowany, ponieważ ważny jest każdy znak. Oszuści często w adresie fałszywych witryn zastępują kropki myślnikami lub literę "o" cyfrą zero. To tylko kilka z jakże cennych wskazówek przekazywanych regularnie przez naszych policjantów. 

W pierwszych dniach sierpnia, w pułapkę zastawioną przez oszusta wpadł mężczyzna. Do zdarzenia doszło w ubiegłą środę. 50-latek przed godz. 19.00, otrzymał SMSa z "banku", w którym była informacja o włamaniu na jego konto. Z treści przesłanej korespondencji wynikało, iż ktoś miał próbować zaciągnąć kredyt w jego imieniu. Mężczyzna podając dane, zalogował się do strony przez załączony do SMS-a link. Wówczas nieznany sprawca faktycznie włamał się na jego rachunek i wypłacił z konta 1 tys. 700 złotych.

- Wielokrotnie ostrzegaliśmy także przed tak zwanym oszustwem na BLIK, kiedy oszuści podszywają się pod naszych znajomych i wysyłają "niewinną" wiadomość z prośbą o pożyczkę. Oszukana osoba generuje w swojej aplikacji bankowej kod do płatności i niczego nieświadoma przesyła oszustowi, który natychmiast wypłaca te pieniądze w bankomacie. Dlatego, jeżeli dostajemy taką wiadomość, zadzwońmy do znajomego i zapytajmy, czy rzeczywiście prośba o pożyczkę pochodzi od znanej nam osoby - podkreślają policjanci.

Inna forma tego oszustwa pojawiła się kilka tygodni temu – przestępcy podszywając się pod BLIK wysyłają sms-y: "BLIK. Ktoś wysłał ci przelew na telefon XXX zł, skorzystaj z poniższego linku do odbioru środków". Do wiadomości jest również dołączony link, który przekierowuje nas na fałszywe strony banków. Kiedy pokrzywdzony zaloguje się na tej stronie bankowej stworzonej przez przestępców – przekaże im swoje dane do logowania.

Jak w takiej sytuacji zachować się najlepiej? Policjanci radzą by nigdy nie klikać w takie linki. - Nie zapisujemy loginu, ani haseł dostępu w plikach tekstowych. Takie pliki mogą zostać przechwycone przez programy i aplikacje szpiegujące. Nigdy nie przesyłamy naszych haseł i loginów w wiadomościach tekstowych czy mailowych nawet do naszych bliskich. Nie podajemy też w wiadomościach czy w rozmowie przez telefon naszych haseł i loginów. Pracownicy banku nie będą o to prosić, z takimi żądaniami piszą i dzwonią zawsze oszuści podszywający się pod pracowników banku – apelują policjanci.

Rafał Roman

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do