Reklama

Skradziony samochód zatrzymany na terenie Skarżyska-Kamiennej. Za kierownicą 37-letni mężczyzna

Zakaz opuszczania kraju, a także policyjny dozór oraz poręczenie majątkowe – to środki zapobiegawcze jakie zastosowane zostały wobec mieszkańca Starachowic. W niedzielę, 21 lipca mężczyzna został zatrzymany na terenie Skarżyska-Kamiennej, po tym jak poruszał się kradzionym samochodem. Siedział za kierownicą mercedesa wartego ok. 35 tys. euro.

W niedzielę po godz. 13 dyżurny skarżyskiej jednostki policji otrzymał zgłoszenie o mercedesie skradzionym na terenie Niemiec, który zmierzał w kierunku Skarżyska-Kamiennej. Właściciel pojazdu poinformował, że auto było wystawione na sprzedaż, a dzień wcześniej oglądał je potencjalny kupiec. Chociaż transakcja nie doszła do skutku, po wizycie zainteresowanego pojawiły się problemy z zamknięciem mercedesa. Po wielu próbach elektronika zadziałała i samochód został zabezpieczony. W niedzielny poranek okazało się jednak, że luksusowy wóz zniknął z posesji.

- Dzięki współpracy polskich i niemieckich służb udało się namierzyć pojazd wyposażony w GPS. Znajdował się on na terenie województwa świętokrzyskiego, jadąc w kierunku Skarżyska-Kamiennej. Na ulicy Wojska Polskiego w Skarżysku kryminalni zauważyli opisywane w zgłoszeniu auto, które poruszało się na holenderskich tablicach rejestracyjnych - relacjonował Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji.

Funkcjonariusze szybko skoordynowali swoje działania i na ul. Legionów doszło do zatrzymania mercedesa. Za kierownicą siedział 37-letni mężczyzna ze Starachowic, który już wcześniej był kilkukrotnie karany za różne przestępstwa.

- W aucie policjanci znaleźli drugi komplet holenderskich tablic rejestracyjnych, kominiarkę i krótkofalówkę. Mężczyzna tłumaczył, że kupił samochód w Holandii, jednak nie posiadał żadnych dokumentów potwierdzających transakcję. Został zatrzymany, a mercedes trafił na policyjny parking – zaznaczył rzecznik Gwóźdź.

We wtorek zatrzymany usłyszał zarzut umyślnego paserstwa i stanął przed prokuratorem. Nałożono na niego dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe. - Grozi mu kara pięciu lat pozbawienia wolności. Śledczy dokładnie zbadają, jak 37-latek wszedł w posiadanie mercedesa. Samochód, wart 35 tys. euro, wkrótce zostanie zwrócony właścicielowi. Sprawa jest nadal w toku i może przynieść nowe ustalenia – dodają śledczy.

fot. KPP Skarżysko 

Aktualizacja: 23/07/2024 16:03
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do