Schemat działania sprawczyń był podobny, jak w wielu innych przypadkach. W miniony wtorek (7 stycznia), ok. godz. 16, w mieszkaniu 90-latka pojawiły się dwie, nieznane mu kobiety. Jak poinformowali funkcjonariusze zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, kobiety przedstawiły się jako pracownice jednego z lokalnych urzędów. Co zrobiły później?
- Obie wykorzystały chwilową nieuwagę 90-latka i z mieszkania ukradły pieniądze w kwocie 4000 złotych – relacjonują skarżyscy policjanci. Skarżyszczanin, że padł ofiarą oszustek zorientował się w momencie, kiedy kobiety opuściły jego lokum, a sam zainteresowany sprawdził stan gotówki. Śledczy po raz kolejny apelują o zachowanie ostrożności w nawiązywaniu kontaktu z osobami nieznajomymi.
Co zrobić, by nie dać się oszukać? - Należy bezwzględnie stosować zasadę ograniczonego zaufania, szczególnie w sytuacjach wymagających naszej pomocy finansowej, informować policję o każdej próbie oszustwa, konsultować się z najbliższymi w przypadku kontaktu osoby potrzebującej naszych pieniędzy, nie przekazywać osobom podającym się za funkcjonariuszy służb mundurowych żadnych środków pieniężnych i kosztowności, prosić o wylegitymowanie się osoby podającej się za funkcjonariusza – do czego ma obowiązek – ze stopnia, imienia i nazwiska, miejsca pełnienia służby czy też identyfikatora kadrowego. Podane dane radzimy zapisać, aby następnie potwierdzić, czy dana osoba to faktycznie funkcjonariusz – dodają stróże prawa.
Komentarze opinie